Z Dzienniczka św. s. Faustyny (2627)

Z „Dzienniczka” św. s. Faustyny – godz. 15:00

Codziennie w Godzinie Miłosierdzia otrzymasz wybrany fragment z „Dzienniczka” św. siostry Faustyny Kowalskiej.

 np„Kiedy czuję, że cierpienie przechodzi siły moje, wtenczas uciekam się do Pana w Najświętszym Sakramencie, a głębokie milczenie jest mową moją do Pana”. (73)


„O, Jezu, mój, Żywocie, Drogo i Prawdo, proszę Cię, utrzymuj mnie przy sobie, jak matka małe dziecię utrzymuje przy piersi swojej, bo ja jestem nie tylko niedołężnym dzieckiem, ale nagromadzeniem nędzy i nicości”. (298)

„Jezu, Światłości najwyższa, daj mi poznać siebie i przeniknij swym światłem moją ciemną duszę, i wypełnij sobą otchłań mej duszy (...)”. (297)

„To wielka rzecz umieć wykorzystać chwilę obecną”. (296)

„Dobro najwyższe, pragnę Cię kochać, tak jak nikt na ziemi jeszcze Cię nie kochał. Pragnę Cię uwielbiać każdym momentem życia mojego i wolę swoją ściśle jednoczyć ze świętą wolą Twoją”. (296)

„Dam ci umocnienie w duszy i światło, i dowiesz się z ust zastępcy Mojego, że Ja jestem w tobie, a niepokój rozwieje się jak mgła przed promieniem słońca”. (295)

„Nie polegaj na stworzeniach, chociażby w rzeczy najmniejszej, bo to mi się nie podoba. Ja sam chcę być w duszy twojej”. (295)

„ (…) nie lękaj się niczego, jak byłem tu twoim początkiem, tak też będę twoim końcem”. (295)

„(...) zawsze będę przy tobie, jeżeli zawsze będziesz dzieckiem małym”. (295)

„O mój Mistrzu, kiedy Ty mnie prowadzisz, to wszystko mi idzie łatwo, i proszę Cię, Panie, nie odstępuj nigdy ode mnie”. (295)

„W tej chwili zapytał mnie Jezus: Dziecię Moje, jak ci idą rekolekcje? Odpowiedziałam: Jezu, przecież Ty wiesz jak mi idą. Tak, wiem, ale Ja chcę usłyszeć z ust i serca twego”. (295)
Strona 2 z 132

Top