Dowcip od księdza (2666)

Dowcip od księdza – godz. 18:00

Rozweselające dowcipy i historie wybierane przez księdza Rafała Jarosiewicza, często z jego „sucharowym” komentarzem.

np. W Morskim Oku, w przerębli, kąpie się baca. - "Baco, nie zimno wam?!" - pytają się turyści. - "Ni." - "Ciepło?" - "Ni." - "A jak wam jest?" - "Jędrzej." Ps. Dogadanie się jest często takie skomplikowane...

Pyta kumpel kumpla:
- Co jest 14 lutego?
- Masz żonę czy dziewczynę?
- Żonę. A dlaczego o to pytasz?
- Bo jak żonę to Środa Popielcowa.
Ps. Mężczyzna mężczyźnie potrafi skutecznie doradzić. ks. Rafał Jarosiewicz
Kolega rozmawia z kolegą:
- Wiesz, moja żona wyjechała i zostawiła mi wszędzie karteczki z wytycznymi.
- I co?
- Wieczorem wkładam garnitur, a w kieszonce karteczka: „Dokąd ty się wybierasz o tej porze taki odstawiony”?
- Widzisz, mówiłem ci, że kobiety wszystko widzą, nawet gdy nie patrzą.
Ps. Podobno kobieta wie, kiedy mężczyzna przy rozmowie przez telefon mruga oczami. ks. Rafał Jarosiewicz
- Wiesz mamo, Kazio wczoraj przyszedł brudny do szkoły i pani go za karę wysłała do domu!
- I co, pomogło?
- Tak, dzisiaj cala klasa przyszła brudna.
Ps. I kto się nie zgodzi z faktem, że dzieci uczą się przez naśladowanie. ks. Rafał Jarosiewicz
Rozmowa w pracy:
- Moja żona jest cudowna. Wieczorem, gdy wracam z pracy, ona całuje mnie, pomaga się rozebrać, zdejmuje mi buty, zakłada kapcie i gumowe rękawiczki.
- A po co gumowe rękawiczki?
- Żeby wygodniej mi się myło naczynia.
Ps. Mądra żona wie, jak zaangażować męża. ks. Rafał Jarosiewicz
Policjant zamknął się w komórce i przez kilka dni rozbierał swój nowo kupiony samochód na części.
Żona pyta:
- Po co to robisz?
- Poprzedni właściciel powiedział mi, że włożył w niego 5 milionów!
Ps. Słuchanie ze zrozumieniem, w wielu sprawach zaoszczędzi nam dużej straty czasu. ks. Rafał Jarosiewicz
Żona odkłada czasopismo i zwraca się do męża:
- Wyobraź sobie, że w Nowym Jorku wsadzili do więzienia mężczyznę, który miał cztery żony.
- Za karę, czy żeby odpoczął? - pyta mąż.
Ps. I jak tu nie wierzyć, że mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus. ks. Rafał Jarosiewicz
Jedzie Jaś z kolegą na biwak. Rozkładają namiot i zasypiają.
Po kilku minutach budzi się Jaś, a za nim kolega.
- Co widzisz? - pyta kolega Jasia.
- Gwiazdy i księżyc.
- Co to oznacza?
- Że jutro będzie ładna pogoda.
- O matko! To oznacza, że ukradli nam namiot!
Ps. Zdolność oceny rzeczywistości daje nam szansę na unikanie kradzieży. ks. Rafał Jarosiewicz
Student pyta studenta:
- Powtarzałeś coś przed egzaminem?
- Tak
- A co?
- Będzie dobrze, Będzie dobrze!
Ps. Nie każde powtarzanie ma sens. ks. Rafał Jarosiewicz
Mama pyta Jasia:
- Jasiu dlaczego płaczesz?
- Bo śniło mi się, że szkoła się paliła.
- Nie płacz, to tylko sen!
- Właśnie dlatego płaczę.
Ps. Tak często wobec źródła łez możesz być zaskoczony. ks. Rafał Jarosiewicz
Pan pyta Jasia:
- Gdzie mieszkasz?
- Z rodzicami.
- A gdzie mieszkają twoi rodzice?
- W domu.
- A gdzie jest twój dom?
- Obok domu sąsiada.
- A gdzie mieszka twój sąsiad?
- Nie uwierzy pan - obok mojego domu.
Ps. Niektórzy stają się dobrymi politykami już jako małe dzieci. ks. Rafał Jarosiewicz
Strona 3 z 134

Top