Kursy Biblijne (8169)
W tym dziale:
Kurs Biblijny: Bóg radzi (2778)
Kurs Biblijny: Bóg radzi – godz. 12:00
„Bóg radzi” – ten dział daje podpowiedzi (wybierane z Pisma Świętego) na codzienne pytania i problemy.
np. Jak wzrastać w Bogu? Kol 2, 6 "Jak więc przejęliście naukę o Chrystusie Jezusie jako Panu, tak w Nim postępujcie: zapuśćcie w Niego korzenie i na Nim dalej się budujcie, i umacniajcie się w wierze, jak was nauczono, pełni wdzięczności".
Zobacz artykuły...Kurs biblijny: Cała Biblia przez sms (2797)
Cała Biblia przez SMS – godz. 15:00
Także o godzinie 15:00 rozsyłamy (po fragmencie) kolejne rozdziały Pisma Świętego, tak aby (w ciągu kilku lat) przeczytać przez SMSy cały Stary i Nowy Testament.
np. Księga Rodzaju 1, 23 - 26 "I tak upłynął wieczór i poranek - dzień piąty. 24 Potem Bóg rzekł: «Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju: bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów!» I stało się tak. 25 Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła i wszelkich zwierząt pełzających po ziemi. I widział Bóg, że były dobre. 26 A wreszcie rzekł Bóg: «Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!»".
Zobacz artykuły...Surowe Słowo - czyli fragmenty Pisma Św. interlinearnego (2594)
„Surowe” Słowo, czyli fragment Pisma Świętego interlinearnego – godz. 15:00
Zaznaczając w swojej aplikacji ten dział, codziennie o godz. 15:00, otrzymasz fragment Słowa Bożego w oryginalnym - surowym tłumaczeniu z języka greckiego.
np. „Na początku było Słowo, i Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono (to) było na początku u Boga. Wszystko przez nie stało się i bez niego (nie) stało się ani jedno. Które stało się w nim, życie(m) było, i życie było światłem ludzi. I światło w ciemności ukazuje się i ciemność go nie opanowała”. (Według Jana 1, 1 – 5)
Zobacz artykuły...Wiele on znaczył w Izraelu,
lecz przez Baala zgrzeszył i zginął.
2 A teraz grzeszą dalej:
odlewają ze srebra posągi -
bożków według swego pomysłu,
to wszystko robota rzemieślników.
Mówią: «Należy im składać ofiary»,
i ludzie całują cielce.
3 Dlatego będą podobni do chmur na świtaniu,
do rosy, która prędko znika,
lub staną się jak źdźbło porwane z klepiska
czy jak dym, który wychodzi przez okno.
Ukarana niewdzięczność
4 «A to Ja jestem Pan, Bóg twój od ziemi egipskiej,
innego Boga poza Mną ty nie znasz,
nie ma prócz Mnie wybawcy.
5 Na pustyni,
w kraju posuchy cię pasłem.
6 Kiedy ich pasłem, byli nasyceni,
lecz w tej sytości unieśli się pychą
i o Mnie zapomnieli.
7 Stanę się dla nich jak lew,
jak czyhająca na drodze pantera.
8 Rzucę się na nich
jak niedźwiedzica, kiedy straci młode,
rozerwę powłokę ich serca;
ciała ich pożrą psy,
a dziki zwierz rozerwie na strzępy.
Zagłada królestwa izraelskiego
9 Wyniszczę ciebie, Izraelu,
i kto ci przyjdzie z pomocą?
10 Gdzież jest twój król, aby cię ratował
we wszystkich twych miastach, gdzie sędziowie twoi?
O nich to mówiłeś: ""Dajcie mi króla i książąt!""
11 Dałem ci króla w swym gniewie
i zabiorę go znowu w swej zapalczywości.
12 Nieprawość Efraima - wybornie ukryta,
grzech jego bezpiecznie schowany.
13 Ogarnęły go bóle rodzenia,
lecz on jest dzieckiem upartym:
czas nadszedł, a on
nie opuszcza matczynego łona.
14 Czy mam ich wyrwać z Szeolu?
albo od śmierci wybawić?
Gdzie twa zaraza, o Śmierci,
gdzie twa zagłada, Szeolu?
Litość sprzed moich oczu się skryje.
15 Choćby [Efraim] pięknie kwitnął wśród braci,
przyjdzie nagle od Pana wiatr wschodni,
powieje z pustyni,
wysuszy źródła,
i wyschną studnie;
splądruje jego ziemię
i wszystkie rzeczy drogocenne.
Dz 4, 3 „Zatrzymali ich i oddali pod straż aż do następnego dnia, bo już był wieczór”.
oszustwem - dom Izraela,
lecz Juda zna jeszcze Boga
i nazywa się ludem Świętego.
2 Efraim pasie się wiatrem,
za wichrem wschodnim wciąż biega;
pomnaża kłamstwa i gwałty,
zawiera przymierze z Asyrią,
a do Egiptu wywozi oliwę.
Spór z Izraelem
3 Pan wiedzie spór z Izraelem,
ukarze postępki Jakuba
i odpłaci za jego uczynki.
4 Już w łonie matki oszukał on brata,
w pełni sił będąc, walczył nawet z Bogiem.
5 Walcząc z Aniołem, zwyciężył,
płakał i błagał Jego o łaskę -
spotkał Go w Betel i tam z Nim rozmawiał.
6 Pan jest Bogiem Zastępów,
Pan jest imieniem, które wspominał.
7 Ty zaś powróć do Boga swojego -
strzeż pilnie miłości i prawa
i ufaj twojemu Bogu!
Ukarana chciwość
8 Kanaan ma w ręku fałszywą wagę,
w oszustwie jest rozmiłowany.
9 Powiedział Efraim: «Stałem się bogaty
i zgromadziłem dla siebie majątek» -
lecz z jego pracy nic nie pozostanie
z powodu grzechów przezeń popełnionych.
Zapowiedź pojednania
10 Jam jest Pan, Bóg twój, od ziemi egipskiej,
dozwolę ci jeszcze zamieszkać w namiotach,
jak było za dni Spotkania.
11 Mówiłem do proroków, mnożyłem widzenia
i przez proroków głosiłem przypowieści.
Ponowne groźby
12 W Gileadzie panuje nieprawość
i kłamstwo się gnieździ;
w Gilgal składają ofiary cielcom,
dlatego ołtarze ich będą
jak stos kamieni pośród bruzd na polach.
13 Jakub uszedł na pola Aramu,
Izrael dla kobiety oddał się na służbę
i dla kobiety stał się stróżem stada.
14 Lecz Pan wyprowadził Izraela
z Egiptu przez proroka,
i również przez proroka otoczył go opieką.
15 Efraim bardzo Go rozgniewał,
lecz On odpowiedzialność za krew zwróci na niego
i za zniewagę Pan jego mu odpłaci.
Dz 4, 1 – 2 „Kiedy przemawiali do ludu, podeszli do nich kapłani i dowódca straży świątynnej oraz saduceusze oburzeni, że nauczają lud i głoszą zmartwychwstanie umarłych w Jezusie”.
i syna swego wezwałem z Egiptu.
2 Im bardziej ich wzywałem,
tym dalej odchodzili ode Mnie,
a składali ofiary Baalom
i bożkom palili kadzidła.
3 A przecież Ja uczyłem chodzić Efraima,
na swe ramiona ich brałem;
oni zaś nie rozumieli, że troszczyłem się o nich.
4 Pociągnąłem ich ludzkimi więzami,
a były to więzy miłości.
Byłem dla nich jak ten, co podnosi
do swego policzka niemowlę -
schyliłem się ku niemu i nakarmiłem go.
5 Powrócą do Egiptu
i Aszszur będzie ich królem,
bo się nie chcieli nawrócić.
6 Miecz będzie szalał w ich miastach,
wyniszczy ich dzieci,
a nawet pożre ich twierdze.
Miłość Boża zwycięży
7 Mój lud jest skłonny
odpaść ode Mnie -
wzywa imienia Baala,
lecz on im nie przyjdzie z pomocą.
8 Jakże cię mogę porzucić, Efraimie,
i jak opuścić ciebie, Izraelu?
Jakże cię mogę równać z Admą
i uczynić podobnym do Seboim?
Moje serce na to się wzdryga
i rozpalają się moje wnętrzności.
9 Nie chcę, aby wybuchnął płomień mego gniewu
i Efraima już więcej nie zniszczę,
albowiem Bogiem jestem, nie człowiekiem;
pośrodku ciebie jestem Ja - Święty,
i nie przychodzę, żeby zatracać.
Nastąpi powrót z niewoli
10 Pójdą śladami Pana,
który zagrzmi, jak [ryczy] lew.
A kiedy zagrzmi -
zbiegną się Jego synowie z zachodu,
11 jak ptactwo przylecą z Egiptu,
i z asyryjskiej ziemi jak gołębie;
sprawię, że wrócą do swoich siedzib -
wyrocznia Pana.
Dz 3, 26 „Dla was w pierwszym rzędzie wskrzesił Bóg Sługę swego i posłał Go, aby błogosławił każdemu z was w odwracaniu się od grzechów”.
przynoszący wiele owoców:
lecz gdy owoc jego się mnożył,
wzrastała liczba ołtarzy;
im lepiej działo się w kraju,
tym wspanialsze budowano stele.
2 Ich serce jest obłudne, muszą pokutować!
On ich ołtarze rozwali i stele powywraca.
3 Powiedzą wtedy: My nie mamy króla,
bośmy się Pana nie bali -
zresztą, cóż nam król pomoże?
4 Nieustanne słowa, pochopne przysięgi, zawierane przymierza,
a sąd się pleni jak chwast trujący
pośród bruzd na polach.
5 Z powodu cielca w Bet-Awen
mieszkańców Samarii ogarnie trwoga;
chodzi w żałobie jej naród,
lamentują kapłani,
bojąc się o jego blask,
że mu zostanie odjęty.
6 On sam zostanie zabrany do Asyrii
jako danina dla Wielkiego Króla;
Efraim okryje się hańbą,
Izrael zawstydzi się z powodu swego zamysłu.
7 Upadnie Samaria, a król jej
jest niby piana na powierzchni wody.
8 Zniszczone będą wyżyny Bet-Awen -
grzech Izraela.
Ciernie i osty wyrosną na ich ołtarzach.
Wtedy powiedzą górom: «Przykryjcie nas!»
a wzgórzom: «Padnijcie na nas!»
Kara na Gibea
9 Od dni Gibea grzeszysz, Izraelu!
Dotąd się nie zmienili -
czyż nie dosięgnie wojna przestępców z Gibea?
10 Przyjdę, aby im karę wymierzyć;
ludy przeciw nim się zbiorą,
by ich ukarać za podwójną winę.
Groźby nawołujące do nawrócenia
11 Efraim jest jak pojętna jałowica,
która chętnie pracuje przy młocce;
Ja mu sam włożę jarzmo na wspaniałą szyję,
sam Efraima zaprzęgnę,
orać będzie Juda,
Jakub zaś będzie bronował.
12 Posiejcie sobie sprawiedliwość,
a zbierzecie miłość;
karczujcie nowe ziemie!
Nadszedł czas, by szukać Pana,
aż przyjdzie, by sprawiedliwości was nauczyć.
13 Dlaczego uprawiacie zło,
zbieracie nieprawość
i spożywacie owoce kłamstwa?
Ponieważ nadzieję złożyłeś w twych rydwanach
i mnóstwie twoich wojowników -
14 w miastach twoich podniesie się wrzawa,
zburzone będą wszystkie twoje twierdze,
jak Szalman zniszczył Bet-Arbel
w czasie wojny, gdy matka
została rozsiekana wraz z dziećmi.
15 Tak ci uczynię, domu Izraela;
za twoją złość niezmierzoną:
zginie na zawsze król Izraela.