(Dokonania wysłanników 7, 23 – 29)

03 sierpień 2019

„Gdy zaś wypełniał się mu czterdziestoletni czas, weszło do serca jego przyglądnąć się braciom jego, synom Izraela. I zobaczywszy jakiegoś doznającego niesprawiedliwości, stanął w obronie i uczynił obronę uznojonemu, uderzywszy Egipcjanina. Sądził zaś, (że) rozumieć bracia [jego], że Bóg przez rękę jego daje zbawienie im, ci zaś nie zrozumieli. Nadchodzącego dnia dał się zobaczyć im walczącym i jednał ich ku pokojowi powiedziawszy: Mężowie, braćmi jesteście; po co czynicie niesprawiedliwość jeden drugiemu? Ten zaś czyniący niesprawiedliwość (temu) tuż obok odepchnął od siebie go powiedziawszy: Kto cię ustanowił przywódcą i sędzią nad nami? Czy zgładzić mię ty chcesz, (w) który sposób zgładziłeś wczoraj Egipcjanina? Uciekł zaś Mojżesz na słowo to i stał się mieszkającym obok w ziemi Madian, gdzie zrodził synów dwóch”. (Dokonania wysłanników 7, 23 – 29)

Top