(Dokonania wysłanników 11, 6 – 10)

10 wrzesień 2019

„W które spojrzawszy wprost, oglądałem i zobaczyłem czworonogi ziemi, i zwierzęta, i pełzające, i fruwające nieba. Usłyszałem zaś i głos mówiący mi: Wstawszy, Piotrze, zabij na ofiarę i zjedz. Powiedziałem zaś: W żaden sposób, Panie, bo pospolite lub nieczyste nigdy (nie) weszło do ust mych. Odpowiedział zaś głos po drugi (raz) z nieba: Które Bóg oczyścił, ty nie pospolituj. To zaś stało się do trzykrotnie i zostało wyciągnięte znowu wszystko do nieba”. (Dokonania wysłanników 11, 6 – 10) 

Top