J 3, 16 - 18

06 czerwiec 2020
J 3, 16 - 18
Jezus powiedział do Nikodema: "Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego".
 
To takie ludzkie - osądzić, podkreślić, zawyrokować...  Ze zdumienia więc oczy można przecierać, czytając dzisiejszą Ewangelię. Bóg nie po to stał się człowiekiem, by ludzi piętnować i wyklinać, ale by zbawiać - ratować od potępienia. To absurd i bezsens - powie wielu. To jednak miłość Boga do człowieka - miłość absolutna, z którą nie ma dyskusji. Wystarczy wierzyć.
Dziękuję Ci, Panie Jezu, że Ty działasz ponad tym, co jedynie ludzkie... 

Top