Położna wychodzi do oczekującego ojca z trójką noworodków na rękach:
- Nie przeraził się pan, że tyle ich?
- Nie.
- No to niech pan te trzyma, ja lecę po resztę.
Ps. Pan Jezus też stopniowo odkrywał pewne fakty swoim najbliższym, żeby ich nie przerazić.