- Tato, a co to takiego „dysonans poznawczy”?

23 kwiecień 2019

- Tato, a co to takiego „dysonans poznawczy”?
- To jest coś takiego, jak ulicą sobie jedzie BMW, w środku łysy kark, za burtą zimny łokieć, a ze środka zamiast standardowego umcy-umcy-umcy dobiega II koncert fortepianowy Rachmaninowa.

Ps. I kto powiedział, że dzieci najlepiej nie uczą się na przykładach?

Top