Przychodzi Jasiu do domu ze szkoły i mówi:
– Mamo! Zostałem dziś wyróżniony.
– Za co, Jasiu? – pyta mama.
– Pani powiedziała że cała nasza klasa to debile, a ja największy.
- To rzeczywiście synku jest się z czego cieszyć.
Ps. Bezradność nauczycieli, w wielu momentach, odkrywana jest ciężkimi słowami. ks. Rafał Jarosiewicz