Kurs biblijny: Cała Biblia przez sms (2654)
Cała Biblia przez SMS – godz. 15:00
Także o godzinie 15:00 rozsyłamy (po fragmencie) kolejne rozdziały Pisma Świętego, tak aby (w ciągu kilku lat) przeczytać przez SMSy cały Stary i Nowy Testament.
np. Księga Rodzaju 1, 23 - 26 "I tak upłynął wieczór i poranek - dzień piąty. 24 Potem Bóg rzekł: «Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju: bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów!» I stało się tak. 25 Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła i wszelkich zwierząt pełzających po ziemi. I widział Bóg, że były dobre. 26 A wreszcie rzekł Bóg: «Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!»".
a jeśli będzie doświadczany, dozna wybawienia.
2 Człowiek mądry nie będzie nienawidził Prawa,
ale kto obłudnie wobec niego postępuje, jest jak okręt w czasie burzy.
3 Człowiek mądry zawierzy Prawu,
ono będzie dlań niezawodne jak wyrocznia urim i tummim.
4 Przygotuj mowę, a słuchać cię będą,
zbierz swą wiedzę i odpowiadaj!
5 Wnętrze głupiego jest jak koło u ciężkiego wozu
i jak oś obracająca się - jego myślenie.
6 Przyjaciel niestały podobny jest do ogiera,
który rży pod każdym jeźdźcem.
Nierówność położenia
7 Dlaczego jeden dzień góruje nad drugim,
chociaż światło wszystkich dni roku pochodzi od słońca?
8 W myśli swej Pan je wyodrębnił
i On rozróżnił czasy i święta.
9 Jedne z nich wywyższył i uświęcił,
a inne zaliczył do dni zwyczajnych.
10 Wszyscy ludzie są z mułu,
i z ziemi Adam został stworzony.
11 Pan rozdzielił ich w pełni swej mądrości
i różne wyznaczył im drogi.
12 Jednych pobłogosławił i wywyższył,
uświęcił i do siebie zbliżył,
innych przeklął, poniżył
i wygnał ich z miejsc pobytu.
13 Jak glina w ręce garncarza,
który ją kształtuje według swego upodobania,
tak ludzie są w ręku Tego, który ich stworzył,
i odda im według swego sądu.
14 Jak obok zła - dobro,
a obok śmierci - życie,
tak obok bogobojnego - grzesznik.
15 Patrz na wszystkie dzieła Najwyższego,
jak występują parami, jedno obok drugiego.
16 I ja, ostatni, dołożyłem starania
jak ten, kto zbiera resztki po dokonujących winobrania.
17 Dzięki błogosławieństwu Pana postąpiłem,
i jak ten, co zbiera winogrona, napełniłem tłocznię.
18 Zważcie, że nie dla siebie samego się trudziłem,
ale dla tych wszystkich, którzy szukają umiejętności w działaniu.
19 Słuchajcie mnie, naczelnicy ludu,
i nadstawcie uszu, przewodniczący zgromadzeniu!
Bądź niezależny
20 Ani synowi, ani żonie, ani bratu, ani przyjacielowi
nie dawaj władzy nad sobą za życia,
nie oddawaj też twoich dostatków komu innemu,
abyś pożałowawszy tego, nie musiał o nie prosić.
21 Póki żyjesz i tchnienie jest w tobie,
nikomu nie dawaj nad sobą władzy.
22 Lepszą jest bowiem rzeczą, żeby dzieci ciebie prosiły,
niż żebyś ty patrzył na ręce swych synów.
23 W każdym czynie bądź tym, który góruje,
i nie przynoś ujmy swej sławie!
24 W dniu kończącym dni twego życia
i w chwili śmierci rozdaj [swoje] dziedzictwo!
Niewolnicy - słudzy
25 Dla osła - pasza, kij i ciężary;
chleb, ćwiczenie i praca - dla niewolnika.
26 Spraw, by sługa pracował, a znajdziesz odpoczynek,
zostaw mu ręce bez zajęcia, a szukać będzie wolności.
27 Jarzmo i rzemień zginają kark,
a słudze krnąbrnemu wałek i dochodzenia.
28 Wyślij go do pracy, by nie był bez zajęcia,
lenistwo bowiem nauczyło wiele złego.
29 Daj go do pracy jemu odpowiedniej,
a jeśliby cię nie słuchał, zakuj go w cięższe kajdany,
30 ale nie przebieraj miary względem żadnego człowieka
i nie czyń nic bez zastanowienia!
31 Jeśli masz sługę, niech ci będzie jak ty sam sobie,
ponieważ za krew go nabyłeś.
32 Jeśli masz sługę, postępuj z nim jak z bratem,
ponieważ potrzebować go będziesz jak siebie samego.
33 Jeśli go skrzywdzisz, a on ucieknie,
na jakiej drodze szukać go będziesz?
bądź między nimi jak jeden z nich,
miej staranie o nich, a dopiero potem usiądź!
2 Gdy wykonasz wszystko, co do ciebie należy, zajmij swoje miejsce,
abyś się radował wraz z nimi
i otrzymał wieniec za umiejętność kierowania ucztą.
3 Mów, starcze, tobie to bowiem przystoi,
jednak z dokładnym wyczuciem, abyś nie przeszkadzał muzyce.
4 A kiedy jej słuchają, nie rozwódź się mową
ani nie okazuj swej mądrości w niestosownym czasie!
5 Czym pieczęć z rubinu w złotej oprawie,
tym koncert muzyków na uczcie przy winie.
6 Jak pieczęć szmaragdowa w złotym obramowaniu,
tak melodia muzyków przy słodkim winie.
7 Przemów, młodzieńcze, jeśli już musisz,
skoro cię o to usilnie dwa razy proszono.
8 Mów zwięźle, w niewielu słowach [zamknij] wiele treści,
okaż, że jesteś taki, który coś wie, a zarazem umie milczeć.
9 Nie wywyższaj się między dostojnikami,
a gdy inny mówi, wiele nie gadaj!
10 Przed grzmotem przelatuje błyskawica,
a przed skromnym człowiekiem idzie przychylność.
11 Gdy przyjdzie czas, powstań, nie bądź ostatni,
idź szybko do domu i nie postępuj lekkomyślnie!
12 Tam możesz się zabawić i czynić, co ci się podoba,
ale nie grzesz mową zuchwałą!
13 Za wszystko wysławiaj Tego, który cię stworzył
i który cię upaja swoimi dobrami.
Bojaźń Boża
14 Kto się boi Pana, otrzyma wychowanie,
a którzy od wczesnego rana Go szukają, znajdą [Jego] upodobanie.
15 Ten, kto bada Prawo, życie swe nim wypełni,
ale obłudnik znajdzie w nim sposobność do upadku.
16 Którzy się Pana boją, zrozumieją Prawo,
a ich sprawiedliwość jak światło zabłyśnie.
17 Człowiek grzeszny unika nagany
i według swej woli tłumaczy Prawo.
18 Człowiek roztropny nie gardzi myślą [obcą],
a głupi i pyszny niczym się nie przejmuje.
19 Nic nie czyń bez zastanowienia,
a nie będziesz żałował swego czynu.
20 Na drogę wyboistą nie wchodź,
abyś nogą nie uderzył o kamień.
21 Nie czuj się bezpieczny na drodze bez przeszkód
22 i miej się na baczności na swoich ścieżkach!
23 We wszystkich czynach uważaj na siebie samego,
przez to zachowasz przykazania.
24 Albowiem kto wierzy Prawu, zachowuje przykazania,
a kto zaufał Panu, nie poniesie szkody.
a troska o nie oddala sen.
2 Troska nocnego czuwania oddala drzemkę,
bardziej niż ciężka choroba wybija ze snu.
3 Bogacz się trudzi, aby zbierać pieniądze,
a gdy przestaje, syci się rozkoszami.
4 Biedak się trudzi, nie mając środków do życia,
a gdy przestaje, popada w nędzę.
5 Ten, kto złoto miłuje, nie ustrzeże się winy,
a ten, kto goni za zyskami, przez nie zostanie oszukany.
6 Wielu złoto doprowadziło do upadku,
a zguba ich stała się jawna.
7 Jest ono zasiekami z drzewa na drodze tych, co za nim szaleją,
a kto jest głupi, w nich uwięźnie.
8 Błogosławiony bogacz, którego znaleziono bez winy,
który nie gonił za złotem.
9 Któż to jest? Wychwalać go będziemy,
uczynił bowiem rzeczy podziw wzbudzające między swoim ludem.
10 Któż poddany pod tym względem próbie został doskonały?
Poczytane mu to będzie za chlubę.
Kto mógł zgrzeszyć, a nie zgrzeszył,
uczynić źle, a nie uczynił?
11 Dobra jego zostaną utwierdzone,
a zgromadzenie opowiadać będzie jego dobrodziejstwa.
Uczty
12 Zająłeś miejsce przy stole suto zastawionym?
Nie otwieraj nad nim gardzieli
i nie wołaj: «Jakże wiele na nim!»
13 Pamiętaj, że źle jest mieć oko chciwe.
Cóż między rzeczami stworzonymi gorszego nad takie oko,
które z powodu każdej rzeczy napełnia się łzami.
14 Po to, co ktoś sobie upatrzył, nie wyciągaj ręki
i nie pchaj się wraz z nim do półmiska!
15 Osądzaj sprawy bliźniego według swoich własnych
i nad każdą sprawą się namyśl!
16 Jedz, co leży przed tobą, jak człowiek,
nie bądź żarłoczny, abyś nie wzbudził odrazy.
17 Przez dobre wychowanie pierwszy zaprzestań [jedzenia],
nie bądź nienasycony, byś kogo nie zraził.
18 Jeśli zajmiesz miejsce między wieloma,
nie wyciągaj ręki jako pierwszy spomiędzy nich.
19 Jakże mało wystarcza człowiekowi dobrze wychowanemu,
na łóżku swym nie będzie ciężko oddychał.
20 Zdrowy jest sen [człowieka], gdy ma umiarkowanie syty żołądek,
wstaje on wcześnie, jest panem samego siebie.
Udręka bezsenności, bóle żołądka
i kolki w brzuchu - u łakomego człowieka.
21 A jeśli byłbyś zmuszony do jedzenia,
wstań, zrzuć to na uboczu, a ulżysz sobie.
22 Słuchaj mnie, synu, i nie gardź mną,
w końcu uznasz słowa moje za słuszne.
We wszystkich czynach swych bądź uważny,
a żadna choroba nie zbliży się do ciebie.
23 Wargi wychwalać będą tego, kto hojny jest na ucztach,
i prawdziwe jest świadectwo o jego szlachetności.
24 Miasto będzie szemrać przeciw skąpemu na ucztach
i świadectwo o jego sknerstwie jest prawdziwe.
Wino
25 Przy piciu wina nie bądź zbyt odważny,
albowiem ono zgubiło wielu.
26 Jak w kuźni próbuje się twardość stali zanurzając ją w wodzie,
tak wino doświadcza przez bójkę serca zuchwalców.
27 Wino dla ludzi jest życiem,
jeżeli pić je będziesz w miarę.
Jakież ma życie ten, który jest pozbawiony wina?
Stworzone jest ono bowiem dla rozweselenia ludzi.
28 Zadowolenie serca i radość duszy
daje wino pite w swoim czasie i z umiarkowaniem.
29 Udręczeniem dla duszy jest zaś wino pite w nadmiernej ilości,
wśród podniecenia i zwady.
30 Pijaństwo powiększa szał głupiego na jego zgubę,
osłabia siły i sprowadza rany.
31 Na uczcie przy piciu nie rób wymówek bliźniemu
ani nie lekceważ go z powodu jego wesołości;
nie mów mu słów obelżywych
ani nie drażnij go żądaniem zwrotu [długu]!
aby na końcu mógł się nim cieszyć.
2 Kto wychowuje swego syna, będzie miał z niego pociechę
i dumny będzie z niego między znajomymi.
3 Kto kształci swego syna, budzi zazdrość u wroga,
a wobec przyjaciół będzie nim się cieszył.
4 Skończył życie jego ojciec, ale jakby nie umarł,
gdyż podobnego sobie zostawił.
5 W czasie życia swego widział go i doznał radości,
a i przy śmierci swej nie został zasmucony.
6 Przeciwnikom zostawił mściciela,
a przyjaciołom tego, który im okaże wdzięczność.
7 Rozpieszcza syna swego ten, kto opatruje każdą jego ranę
i komu na każdy jego głos wzruszają się wnętrzności.
8 Koń nieujeżdżony jest narowisty,
a syn zostawiony samemu sobie staje się zuchwały.
9 Pieść dziecko, a wprawi cię w osłupienie,
baw się nim, a sprawi ci smutek.
10 Nie śmiej się razem z nim, abyś nie został wraz z nim zasmucony
i abyś na koniec nie zgrzytał zębami.
11 W młodości nie dawaj mu zbytniej swobody,
12 okładaj razami boki jego, gdy jest jeszcze młody,
aby, gdy zmężnieje, nie odmówił ci posłuchu.
13 Wychowuj syna swego i używaj do pracy,
abyś nie został zaskoczony jego bezczelnością.
Zdrowie i bogactwo
14 Więcej wart biedny a zdrowy o silnej postawie,
niż bogaty a ukarany na swym ciele [chorobą].
15 Zdrowie i siła lepsze są niż wszystko złoto,
a mocne ciało niż niezmierny majątek.
16 Nie ma większego bogactwa nad zdrowie ciała
i nie ma zadowolenia nad radość serca.
17 Lepsza jest śmierć niż przykre życie
i lepszy wieczny odpoczynek niż stała choroba.
18 Łakocie położone przed zamkniętymi ustami
to stosy żywności leżące na grobie.
19 Na cóż się przyda ofiara z owoców bożkowi?
Nie będzie przecież jadł ani czuł zapachu -
tak jest z tym, kogo Pan doświadcza.
20 Patrzy oczami i wzdycha,
jak wzdycha eunuch obejmujący dziewicę.
Radość
21 Nie wydawaj duszy swej smutkowi
ani nie dręcz siebie myślami.
22 Radość serca jest życiem człowieka,
a wesołość męża przedłuża dni jego.
23 Wytłumacz sobie samemu, pociesz swoje serce,
i oddal długotrwały smutek od siebie;
bo smutek zgubił wielu
i nie ma z niego żadnego pożytku.
24 Zazdrość i gniew skracają dni,
a zmartwienie sprowadza przedwczesną starość.
25 Gdy serce pogodne - dobry apetyt,
zatroszczy się ono o pokarmy.
a kto wspomaga go swą ręką, wypełnia przykazania.
2 Pożycz bliźniemu, gdy jest w potrzebie,
a także oddaj mu w swoim czasie;
3 dotrzymaj słowa, bądź godny jego zaufania,
a zawsze znajdziesz to, czego będziesz potrzebował.
4 Wielu uważa pożyczkę za rzecz znalezioną
i sprawia kłopot tym, którzy ich wspomogli.
5 Do czasu, zanim otrzyma, całuje jego ręce
i o bogactwach bliźniego mówi cichym głosem;
ale się ociąga, gdy przyjdzie pora zwrotu,
i oddaje w zamian słowa niezadowolenia
i na złe czasy się skarży.
6 Jeśli zaś zdoła, zwróci zaledwie połowę,
i należy uważać to za rzecz znalezioną;
a jeśli nie będzie mógł, pozbawi go pieniędzy,
uczyni go sobie bez powodu wrogiem,
odda mu przekleństwa i obelgi
i zamiast czci, zapłaci mu zelżywością.
7 Wielu się więc powstrzymuje nie z powodu złego usposobienia,
ale z obawy, by nie tracić na próżno.
Jałmużna
8 Poza tym bądź dla biednego łaskawy
i nie daj mu długo czekać na jałmużnę!
9 Zgodnie z przykazaniem przyjdź z pomocą biednemu
i stosownie do jego potrzeby nie odsyłaj go z pustymi rękami!
10 Strać raczej pieniądze dla brata i przyjaciela,
niżby miały zardzewieć, zmarnować się pod kamieniem.
11 Umieść skarb twój według przykazań Najwyższego,
a korzystniejsze to będzie dla ciebie niż złoto.
12 Zamknij jałmużnę w spichlerzach twoich,
a ona wybawi cię z każdego nieszczęścia.
13 Lepiej niż tarcza mocna, niżeli ciężka włócznia
za ciebie walczyć będzie z wrogiem.
Poręka
14 Człowiek dobry ręczyć będzie za bliźniego,
i byłby bezwstydny, gdyby go odtrącił.
15 Nie zapominaj dobrodziejstw poręczyciela,
dał bowiem życie swoje za ciebie.
16 Grzesznik za nic sobie ma dobrodziejstwa poręczyciela
i bez wdzięczności w sercu odtrąca swego wybawcę.
17 Ręczenie zgubiło wielu uczciwych
i wstrząsnęło nimi jak morska fala.
18 Ludzi możnych wypędziło z kraju,
tak że zabłądzili między obce narody.
19 Grzesznik, który narzuca się z ręczeniem,
goniąc za zyskiem, popadnie pod wyroki sądowe.
20 Pomagaj bliźniemu według swej możności,
a uważaj na siebie, abyś i ty nie upadł.
Gościnność
21 Pierwsze potrzeby życia: woda, chleb, odzienie
i dom, by osłonić nagość.
22 Lepsze jest życie biednego pod dachem z tarcic
niż wspaniałe uczty u obcych.
23 Bądź zadowolony, czy masz mało czy dużo,
a nie posłyszysz wymówek, że jesteś przybyszem.
24 Przykre to życie chodzić od domu do domu,
a tam, gdzie mieszkasz jako obcy, ust nie otworzysz.
25 Choć przyjmiesz kogoś do stołu i dasz pić, bez otrzymania podzięki
posłyszysz przykre słowa:
26 «Chodź, przybyszu, przygotuj stół,
a jeśli co masz w ręku, nakarm mnie!
27 Przybyszu, zrób miejsce godniejszemu,
brat w gościnę przybył do mnie, potrzebuję mieszkania».
28 Ciężkie są dla człowieka rozumnego
obelgi wierzyciela i wymawianie gościny.
On grzechy jego dokładnie zachowa w pamięci.
2 Odpuść przewinę bliźniemu,
a wówczas, gdy błagać będziesz, zostaną ci odpuszczone grzechy.
3 Gdy człowiek żywi złość przeciw drugiemu,
jakże u Pana szukać będzie uzdrowienia?
4 Nie ma on miłosierdzia nad człowiekiem do siebie podobnym,
jakże błagać będzie o odpuszczenie swoich własnych grzechów?
5 Sam będąc ciałem trwa w nienawiści,
któż więc odpokutuje za jego przewinienia?
6 Pamiętaj na ostatnie rzeczy i przestań nienawidzić;
- na rozkład ciała, na śmierć, i trzymaj się przykazań!
7 Pamiętaj na przykazania i nie miej w nienawiści bliźniego,
- na przymierze Najwyższego, i daruj obrazę!
Kłótnie
8 Unikaj waśni, a umniejszysz grzechy,
człowiek bowiem popędliwy wszczynać będzie kłótnie.
9 Grzesznik szerzy niezgodę między przyjaciółmi
i rzuca oszczerstwo między tych, co żyją w zgodzie.
10 Jakie jest paliwo, tak się ogień rozpala,
jaka jest zapamiętałość w kłótni, tak się ona wzmaga;
jaka siła człowieka, taka będzie jego zapalczywość,
i zależnie od zamożności, gniew jego będzie rosnąć.
11 Gwałtowna sprzeczka roznieca ogień,
a gwałtowna kłótnia wylewa krew.
12 Jeśli dmuchać będziesz na iskrę - zapłonie,
a jeśli spluniesz na nią - zgaśnie,
a jedno i drugie pochodzi z ust twoich.
Złe języki
13 Przeklinajcie potwarcę i dwujęzycznego:
wielu bowiem zgubili żyjących w zgodzie.
14 Trzeci język wielu uczynił nieszczęśliwymi
i skazał ich na tułaczkę od narodu do narodu,
zburzył miasta potężne
i domy możnych obalił.
15 Trzeci język oddalił żony od mężów
i pozbawił je owocu ich trudów.
16 Kto nastawia mu ucha, nie znajdzie spoczynku
ani nie będzie mieszkał spokojnie.
17 Uderzenie rózgi wywołuje sińce,
uderzenie języka łamie kości.
18 Wielu padło od ostrza miecza,
ale nie tylu, co od języka.
19 Szczęśliwy, kto przed nim był zasłonięty,
kto nie doświadczył jego złości,
kto nie dźwigał jego jarzma
i nie był związany jego pętami.
20 Jarzmo jego to jarzmo żelazne,
a pęta jego - pęta z brązu.
21 Straszna jest śmierć, którą on sprowadził,
nawet Szeol jest lepszy od niego.
22 Nie będzie on panował nad bogobojnymi
i nie będą się palili w jego płomieniu.
23 Natomiast ci, którzy Pana porzucają, weń wpadną,
zapali się w nich i nie będzie wygaszony;
jak lew będzie przeciw nim wysłany
i rozszarpie ich jak pantera.
24 Uważaj! Otocz posiadłość swą płotem z cierni,
srebro swoje i złoto mocno zawiąż;
25 słowom twoim spraw wagę i ciężarki,
a ustom drzwi i zasuwę!
26 Uważaj, abyś się w nim nie potknął,
i byś nie upadł przed tym, kto ci gotuje zasadzkę.
a ten, kto stara się wzbogacić, odwraca oko.
2 Jak kołek wbija się między kamienie ze sobą spojone,
tak grzech się wdziera między sprzedaż a kupno.
3 Jeśli kto bojaźni Pańskiej pilnie trzymać się nie będzie,
wnet jego dom się obali.
Mowy
4 Gdy sitem się przesiewa, zostają odpadki,
podobnie [okazują się] błędy człowieka w jego rozumowaniu.
5 Piec wystawia na próbę naczynia garncarza,
a sprawdzianem człowieka jest jego wypowiedź.
6 Hodowlę drzewa poznaje się po jego owocach,
podobnie serce człowieka - po rozumnym słowie.
7 Nie chwal człowieka, zanim poznasz, jak przemawia,
to bowiem jest próbą dla ludzi.
Sprawiedliwość
8 Jeśli starać się będziesz o to, co jest sprawiedliwe, osiągniesz je
i wdziejesz jak wspaniałą szatę.
9 Ptaki trzymają się razem z podobnymi sobie,
a prawda powróci do tych, którzy ją w czyn wprowadzają.
10 Jak lew zasadza się na zdobycz,
tak grzech na tych, którzy czynią niegodziwości.
11 Mowa bogobojnego jest zawsze mądrością,
głupi zaś zmienia się jak księżyc.
12 Skracaj czas [przebywania] między nierozumnymi,
a wśród mądrych przedłużaj!
13 Opowiadanie głupich budzi odrazę,
a śmiech ich płynie z grzesznej przyjemności.
14 Gadanie człowieka, co często przysięga, stawia włosy dębem,
a kłótnia takich ludzi każe zatykać uszy.
15 Wylanie krwi - kłótnia pyszałków,
i przykro słuchać ich wyzwisk.
Tajemnica
16 Kto zdradza tajemnicę, traci zaufanie
i nie znajdzie sobie przyjaciela.
17 Kochaj przyjaciela i bądź mu wierny,
a jeślibyś zdradził tajemnice jego, nie usiłuj nawet biec za nim!
18 Jak bowiem człowiek stracił tego, kto mu umarł,
tak straciłeś przyjaźń bliźniego,
19 i jakbyś wypuścił ptaka trzymanego w ręce,
tak oddaliłeś bliźniego i już go nie odzyskasz.
20 Nawet nie biegnij za nim, bo jest daleko
i uciekł jak sarna z sideł.
21 Rana może być opatrzona,
obelga darowana,
ale ten, kto wyjawił tajemnicę, nie ma już nadziei.
Obłuda
22 Kto mruga okiem - knuje zło
i nikt go od tego nie odwiedzie.
23 Wobec ciebie usta jego są słodkie
i podziwiać będzie twoje słowa;
ale później zmieni swoje usta
i ze słów twoich ukuje zarzut przeciw tobie:
24 wiele znienawidziłem, ale nic tak bardzo, jak takiego,
a i Pan go nienawidzi.
25 Kto rzuca kamień w górę, rzuca go na swoją głowę,
a cios podstępem zadany zrani także uderzającego.
26 Ten, kto kopie dół, sam w niego wpadnie,
a kto zastawia sidła, sam w nie zostanie schwytany.
27 Kto źle czyni, na tego spadnie zło,
a nawet nie pozna, skąd na niego przyjdzie.
28 Drwiny i obelgi są dla pyszałka,
a pomsta jak lew czyha na niego.
29 W sidła dali się schwytać ci, którzy się cieszą z upadku bogobojnych,
i ogarnie ich boleść jeszcze przed śmiercią.
Nienawiść
30 Złość i gniew są obrzydliwościami,
których pełen jest grzesznik.
liczba dni jego będzie podwójna.
2 Dobra żona radować będzie męża,
który osiągnie pełnię wieku w pokoju.
3 Dobra żona to dobra część dziedzictwa
i jako taka będzie dana tym, którzy się boją Pana:
4 wtedy to serce bogatego czy ubogiego będzie zadowolone
i oblicze jego wesołe w każdym czasie.
5 Serce moje ma się na baczności przed trzema rzeczami,
a czwartej się obawiam:
oszczerczych zarzutów w mieście, zbiegowiska pospólstwa
i kłamliwych doniesień; te rzeczy są przykrzejsze od śmierci.
6 Zgryzotą serca i smutkiem jest kobieta zazdrosna o kobietę,
a to jest bicz języka, co wszystkich dosięga.
7 Jarzmo dla wołów źle dopasowane - to żona niegodziwa,
kto ją sobie bierze, jakby uchwycił garścią skorpiona.
8 Wielkie zło - kobieta pijaczka,
i nie ukryje ona swej hańby.
9 Bezwstyd kobiety można poznać po niespokojnym podnoszeniu oczu
i po rzucaniu spojrzeń.
10 Nad córką zuchwałą wzmocnij czuwanie,
aby czując ulgę, nie wyzyskała sposobności.
11 Strzeż się oka bezwstydnego
i nie dziw się, jeśli cię przywiedzie do upadku.
12 Jak spragniony podróżny otwiera usta
i pije każdą wodę, która jest blisko,
tak ona siada naprzeciw każdego pala
i na strzały otwiera kołczan.
13 Wdzięk żony rozwesela jej męża,
a mądrość jej orzeźwia jego kości.
14 Dar Pana - żona spokojna
i za osobę dobrze wychowaną nie ma odpłaty.
15 Wdzięk nad wdziękami skromna kobieta
i nie masz nic równego osobie powściągliwej.
16 Jak słońce wschodzące na wysokościach Pana,
tak piękność dobrej kobiety między ozdobami jej domu.
17 Jak światło błyszczące na świętym świeczniku,
tak piękność oblicza na ciele dobrze zbudowanym.
18 Jak kolumny złote na podstawach srebrnych,
tak piękne nogi na kształtnych stopach.
Smutne wypadki
28 Dwie rzeczy zasmuciły moje serce,
a trzecia wzbudza we mnie gniew:
wojownik, któremu nędza odebrała siłę;
mężowie roztropni, odrzuceni jako nic nie znaczący;
człowiek, który od sprawiedliwości przechodzi do grzechu,
Pan przeznacza go pod miecz.
Handel
29 Trudno jest kupcowi ustrzec się przestępstw,
a handlarz nie będzie wolny od grzechu.
które są przyjemne Panu i ludziom:
zgoda wśród braci, przyjaźń między sąsiadami
oraz żona i mąż dobrze zgadzający się wzajemnie.
2 Trzech rodzajów ludzi znienawidziła moja dusza,
a życie ich szczególnie mnie gniewa:
żebraka pysznego, bogacza kłamcy,
starca cudzołożnego, ogołoconego z rozumu.
3 Jeśli w młodości nie nazbierałeś,
jakim sposobem znajdziesz na starość?
4 Jak sąd przystoi siwym włosom,
tak starszym umieć doradzać.
5 Jak starcom przystoi mądrość,
tak tym, co mają poważanie - myśl i rada.
6 Wieńcem starców jest wielkie doświadczenie,
a chlubą ich bojaźń Pańska.
7 Dziewięć myśli uznałem w sercu za błogosławione,
a dziesiątą słowami wypowiem:
człowiek, który ma radość z dzieci
i już za życia patrzy na upadek wrogów;
8 szczęśliwy, kto mieszka z żoną rozumną,
kto się językiem nie poślizgnął,
kto nie służył innemu, niegodnemu siebie,
9 szczęśliwy, kto znalazł roztropność,
kto może przemawiać do uszu tych, którzy go słuchają;
10 jakże wielki jest ten, kto znalazł mądrość,
ale nikt nie jest większy od tego, kto boi się Pana.
11 Bojaźń Pana wszystko przewyższa,
a kto ją posiadł, do kogo będzie przyrównany?
Dobra i zła kobieta
13 Każda rana, byle nie rana serca,
wszelka złość, byle nie złość żony.
14 Każde prześladowanie, byle nie prześladowanie przez nienawidzących nas,
każda zemsta, byle nie zemsta nieprzyjaciół.
15 Nie ma bowiem głowy nad głowę węża
i nie ma gniewu nad gniew nieprzyjaciela.
16 Wolałbym mieszkać z lwem i smokiem,
niż mieszkać z żoną przewrotną.
17 Złość kobiety zmienia wyraz jej twarzy,
zeszpeca jej oblicze na kształt niedźwiedzia.
18 Mąż jej zasiądzie do stołu pośród swoich bliskich
i wbrew woli przykro wzdychać będzie.
19 Małe jest wszelkie zło wobec przewrotności kobiety,
toteż spadnie na nią los grzesznika.
20 Czym dla nóg starca wspinanie się po zboczu piaszczystym,
tym żona gadatliwa dla spokojnego męża.
21 Nie pozwól się doprowadzić do upadku pięknością kobiety,
ani nawet jej nie pożądaj!
22 Złem jest, bezwstydem i wielką hańbą,
jeśli żona utrzymuje swego męża.
23 Duch przygnębiony, twarz zasmucona
i rana serca - żona przewrotna;
ręce bezwładne i kolana bez siły -
taka, która unieszczęśliwia swojego męża.
24 Początek grzechu przez kobietę
i przez nią też wszyscy umieramy.
25 Nie dawaj ujścia wodzie
ani możności rządzenia przewrotnej żonie.
26 Jeżeli nie trzyma się rąk twoich,
odsuń ją od siebie.
chlubi się pośród swego ludu.
2 Otwiera swe usta na zgromadzeniu Najwyższego
i ukazuje się dumnie przed Jego potęgą:
3 Wyszłam z ust Najwyższego
i niby mgła okryłam ziemię.
4 Zamieszkałam na wysokościach,
a tron mój na słupie z obłoku.
5 Okrąg nieba sama obeszłam
i przechadzałam się po głębi przepaści.
6 Na falach morza, na ziemi całej,
w każdym ludzie i narodzie zdobyłam panowanie.
7 Pomiędzy nimi wszystkimi szukałam miejsca, by spocząć -
[szukałam] w czyim dziedzictwie mam się zatrzymać.
8 Wtedy przykazał mi Stwórca wszystkiego,
Ten, co mnie stworzył, wyznaczył mi mieszkanie
i rzekł: «W Jakubie rozbij namiot
i w Izraelu obejmij dziedzictwo!»
9 Przed wiekami, na samym początku mię stworzył
i już nigdy istnieć nie przestanę.
10 W świętym Przybytku, w Jego obecności, zaczęłam pełnić świętą służbę
i przez to na Syjonie mocno stanęłam.
11 Podobnie w mieście umiłowanym dał mi odpoczynek,
w Jeruzalem jest moja władza.
12 Zapuściłam korzenie w sławnym narodzie,
w posiadłości Pana, w Jego dziedzictwie.
13 Wyrosłam jak cedr na Libanie
i jak cyprys na górach Hermonu.
14 Wyrosłam jak palma w Engaddi,
jak krzewy róży w Jerychu,
jak wspaniała oliwka na równinie,
wyrosłam w górę jak platan.
15 Wszystko przepoiłam wonnością jak cynamon i aspalat pachnący,
i miłą woń wydałam jak mirra wyborna,
jak galbanum, onyks, wonna żywica
i obłok kadzidła w przybytku.
16 Jak terebint gałęzie swe rozłożyłam,
a gałęzie moje - gałęzie chwały i wdzięku.
17 Jak szczep winny wypuściłam pełne krasy latorośle,
a kwiat mój [wyda] owoc sławy i bogactwa.
19 Przyjdźcie do mnie, którzy mnie pragniecie,
nasyćcie się moimi owocami!
20 Pamięć o mnie jest słodsza nad miód,
a posiadanie mnie - nad plaster miodu.
21 Którzy mnie spożywają, dalej łaknąć będą,
a którzy mnie piją, nadal będą pragnąć.
22 Kto mi jest posłuszny, nie dozna wstydu,
a którzy przeze mnie działać będą, nie zbłądzą.
Uwagi autora o mądrości i Prawie
23 Tym wszystkim jest księga przymierza Boga Najwyższego,
Prawo, które dał nam Mojżesz,
jako dziedzictwo plemionom Jakuba.
25 Zalewa ono mądrością jak Piszon
i jak Tygrys w dniach nowych płodów;
26 obficie napełnia rozumem jak Eufrat
i jak Jordan w czasie żniw;
27 wylewa naukę jak Nil
lub Gichon w czasie winobrania.
28 Pierwszy nie skończył go poznawać,
podobnie ani ostatni do dna go nie zgłębił,
29 gdyż myśl jego pełniejsza jest niż morze,
a rada głębsza niż Wielka Otchłań.
30 Ja zaś jestem jak odnoga rzeki
i jak wodociąg, co sprowadza wodę do ogrodu.
31 Powiedziałem: «Nawodnię mój ogród
i nasycę moją rolę».
Oto moja odnoga stała się rzeką,
a rzeka moja - morzem.
32 Nadto sprawię, że nauka świecić będzie jak zaranie
i ukaże się jak najdalej.
33 Owszem, wyleję naukę jak proroctwo
i przekażę ją pokoleniom na wieki.
34 Patrzcie, że nie tylko dla siebie samego się natrudziłem,
lecz także i dla tych wszystkich, którzy jej szukają.