„I to powiedziawszy, położywszy kolana jego, razem z wszystkimi innymi pomodlił się. Dość duży zaś płacz stał się wszystkich i przypadłszy na szyję Pawła, całowali go, bolejąc najbardziej z powodu (tego) słowa, które powiedział, że już nie maja oblicze jego oglądać. Odprowadzali zaś go do statku”. (Dokonania wysłanników 20, 36 – 38)