Powyższe słowa mówią o Maryi. Dotyczą poczęcia w Jej łonie Syna Bożego, ale nie tylko… Całe życie Maryi wyglądało właśnie tak; czegokolwiek się podjęła, było to inspirowane natchnieniem Ducha Świętego i przez tegoż Ducha prowadzone.
A jak wygląda moje życie? Czy moje plany powstają pod wpływem Ducha Bożego? Czy moje myśli, słowa, czyny wypływają z Boga? Czy mam z Nim tak bliski kontakt, by to On mógł być ich inspiracją? Czy w ogóle tego chcę?
Maryjo, pełna łaski czyli pełna Boga, prowadź mnie przez życie! Pokaż mi, że radykalnie decydując się na Boga, niczego nie tracę, a zyskuję tę pełnię życia i miłości, którą tylko On ma dla mnie. Maryjo, Oblubienico Ducha Świętego, módl się za mnie!