Mk 13, 24 - 32

17 listopad 2018
Mk 13, 24 - 32
Jezus powiedział do swoich uczniów: „W owe dni, po wielkim ucisku słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku. Gwiazdy będą padać z nieba i moce na niebie zostaną wstrząśnięte. Wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłokach z wielką mocą i chwałą. Wtedy pośle On aniołów i zbierze swoich wybranych z czterech stron świata, od krańca ziemi aż do szczytu nieba. A od drzewa figowego uczcie się przez podobieństwo. Kiedy już jego gałąź nabiera soków i wypuszcza liście, poznajecie, że blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie, że to się dzieje, wiedzcie, że blisko jest, we drzwiach. Zaprawdę powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą. Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec”.
 
Jezus naucza dziś poprzez znaki. Pokazuje i informuje, jak je prawidłowo czytać, by nie zbłądzić. Konsekwencja, którą kieruje się Jezus jest tu bardzo znacząca, gdyż wszystko, co się dzieje na ziemi ma swój czas i przynosi określone efekty. Czy widzisz już, jak odnieść tę Ewangelię do własnego życia? Jeżeli wali się Twój świat - nie możesz poradzić sobie w określonych sytuacjach, przechodzisz przez trudy i załamania, itd., to już teraz możesz zacząć wypatrywać miejsc, w których objawią się chwała i moc Boża. Bóg jest Bogiem porządku - dając obietnicę - wypełnia ją, bo kocha człowieka ponad wszystko i chce, by był on przygotowany na początek i koniec. Bóg przecież chce, by wszyscy ludzie zostali zbawieni. 
Dziękuję Ci Panie, że Ty nieustannie czuwasz nad moim życiem. 

Top