Zdrowie jest darem Bożym. Tu jednak Pan Jezus mówi swoim uczniom o wzroku i słuchu duchowym, który pozwala widzieć i słyszeć poza rzeczywistością tylko fizyczną, który otwiera na sprawy Boże. Ci, którzy, priorytetem w swoim życiu uczynili Boga, widzą i słyszą więcej, niż pozostali. Dzięki Duchowi Świętemu, poznają, kim są w Bogu i do czego zostali przez Niego zaproszeni. Ci, wiedząc, że są królewskimi dziećmi Pana wszechświata, umiłowanymi przez Niego i odkupionymi od grzechów drogocenną krwią Zbawiciela, przeznaczonymi do chwały swego Ojca w niebie, są naprawdę szczęśliwi.

Niestety, wśród nas są też tacy, o których Pan Jezus mówi: „Stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli, i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił”.

Obfite Boże dary, pełnia życia i błogosławieństwo od Boga, przeznaczone dla mnie, są na wyciągnięcie ręki. Co dzisiaj wybieram?

Ps. Odsunięcie wyboru w czasie jest także wyborem.

Jezu, przepraszam Cię za to, że tak często moje spojrzenie i serce oddaję sprawom, które nie są tego warte i oddalają mnie od Ciebie. Tym samym sam stawiam siebie na Twoim miejscu, na miejscu należnym tylko Bogu. W konsekwencji cierpię, popadam w konflikty wewnętrzne i w relacjach z innymi, w uzależnienia, tracę wolność, choruję. Dziś wyrzekam się wszystkiego, co mnie do Ciebie nie prowadzi. Chcę poznawać Twoje drogi i szczęście które masz dla mnie, przez lekturę Twego Słowa, zawartego w Piśmie Świętym. Mów do mnie Panie i Swym Słowem, żywym i skutecznym, przemieniaj mnie i moje życie.