Stanęłam w prawdzie przed Tobą Jezu i powiedziałam "Jezu! Oto jestem powierzam Ci siebie, Męża Krzysia, Córkę Julię, całą Rodzinę i wszystko co mam... i znalazłam się w Twoich ramionach - spoczęłam w Duchu Świętym. Od tego dnia doświadczam Twojej obecności namacalnie, przez wstawiennictwo Twojej Matki Maryi uzdrawiasz moją Mamę Tereskę z choroby nowotworowej, Julka zdaje maturę i dostaje się na medycynę, zmieniam pracę, bo chcę Ci Jezu służyć, obdarzasz zdrowiem, błogosławisz każdy dzień mojego życia mój Panie i Zbawicielu. Kiedy upadam wyciągasz Swoje miłosierne ramiona, aby mnie podnieść, Jezu mój Panie i Zbawicielu. Twoja służebnica Anna