Największy Baner pro-life został zniszczony…
Choć to jeszcze za wcześnie, by wskazywać konkretną organizację lub osoby, które za tym stoją, trzeba jasno potępić akty wandalizmu i powiedzieć wprost, że żadna forma niszczenia czyjegoś mienia nie ma nic wspólnego z tolerancją, do której tak wielu dziś nawołuje.  Jeżeli mamy możliwość wyrażania swoich poglądów, to dlaczego niektórym odbiera się do tego prawo?
Od początku kampanii Fundacja SMS Z NIEBA pokazywała problem, który jest  przez wiele środowisk przemilczany, dotyczący syndromu poaborcyjnego. Najpierw zostaliśmy zablokowani w mediach społecznościowych na kilka tygodni, a potem pod wieloma artykułami w prasie ogólnopolskiej grożono nam, że największy Baner pro-life (jaki postawiliśmy przy autostradzie A2) zostanie zniszczony. Jako Fundacja w żaden sposób nie damy się zastraszyć i nie będziemy rezygnować z wyrażania naszych poglądów, nawet wobec przemocy i wandalizmu, którego boleśnie doświadczamy. Będziemy z szacunkiem i miłością odpowiadać na brak tolerancji i agresję - jednocześnie pokazując w jaki sposób jesteśmy traktowani.

Troska o życie - pod którą się podpisujemy  jako fundacja - jest jednoznaczna. Będziemy dalej chronić każde życie od poczęcia do naturalnej śmierci.