Joanna Mrozik
Jesteśmy jedyne i niepowtarzalne!
„Jesteśmy jedyne i niepowtarzalne! Cudownie jest uświadomić sobie, że od początku stworzenia świata do końca istnienia ziemi nie będzie drugiej takiej jak Ty i ja”. „Kobieta w pełni szczęśliwa”, s. Anna Maria Pudełko AP
Na sklep napada złodziej.
Na sklep napada złodziej. Wpada do środka, za ladą widzi starszą kobiecinę:
- Dawaj kasę!
- Spokojnie. Jaką? Grycaną cy jęcmienną?
Ps. Błoga nieświadomość może zaważyć nawet na życiu.
Dziadek do wnuczka:
Dziadek do wnuczka:
- Piotruś, czy zmieniłeś wodę rybkom, tak jak cię uczyłem?
- A po co? Przecież tamtej jeszcze nie wypiły.
Ps. W niektórych sprawach nie da się nie zgodzić z dziećmi.
Zapłakany Jaś wraca do domu:
Zapłakany Jaś wraca do domu:
- Synku, co się stało?
- Spóźniłem się na zakończenie roku i dla mnie zostało najgorsze świadectwo.
Ps. Są różne usprawiedliwienia, ale najlepsze podobno są te, które wnoszą odrobinę radości.
Żona do męża:
Żona do męża:
- Już mnie nie kochasz. Kiedyś to cały wieczór trzymałeś mnie za ręce, a teraz...
- Teraz... odkąd sprzedaliśmy pianino, nie ma takiej potrzeby.
Ps. Chcesz aby twój mąż trzymał cię za ręce? Poszukaj niestandardowych rozwiązań.
- Co robisz, synku?
- Co robisz, synku? - pyta mama małego Jasia.
- Piszę list do Tomka.
- Przecież ty jeszcze nie umiesz pisać.
- To nic, Tomek jeszcze nie umie czytać.
Ps. Tyko dzieci mają zdolność komunikacji i zdolność rozumienia niektórych rzeczy, których my dorośli nie jesteśmy w stanie zrozumieć.
Kolega zwraca się do kolegi z wyrzutem:
Kolega zwraca się do kolegi z wyrzutem:
- Dlaczego nie byłeś na pogrzebie Staszka?
- Co się tak rzucasz? A czy on będzie na moim?
Ps. Jeżeli człowiek chce się usprawiedliwić, to zawsze znajdzie sposób.
Pukanie do drzwi:
Pukanie do drzwi:
- Otwierać, policja!
- A czego chcecie?
- Porozmawiać.
- A ilu was tam jest?
- Dwóch.
- To porozmawiajcie między sobą.
Ps. Kiedy ktoś rozwala ci drzwi, to może się zdarzyć, że niewłaściwie zareagowałeś na prośbę.
Matka młodocianego włamywacza odwiedza go w więzieniu:
Matka młodocianego włamywacza odwiedza go w więzieniu:
- I widzisz! Nie słuchałeś mamusi i masz skutki! Zawsze ci powtarzałam, żebyś nie wychodził z domu bez rękawiczek.
Ps. Rada matki – bezcenna.
Ekipa remontuje dach wieży.
Ekipa remontuje dach wieży. Nagle jeden z robotników woła:
- Panie majster, Edek spadł z rusztowania!
- To powiedz mu, żeby już nie właził na górę, bo zaraz mamy fajrant.
- Chyba nie muszę mu mówić, bo koło zegara leciał!
Ps. Męskie rozmowy są po prostu męskie.