Do żon: „Małżonkowie powinni się razem modlić. Byłoby dobrze, gdyby mąż i żona codziennie uklęknęli razem przy łóżku, wyciągnęli w górę ręce, zamknęli oczy i przez chwilę trwali na modlitwie”. o. Jose Maniparambil, „Cztery strumienie miłości”

Do żon: „Walczcie o to, o co warto walczyć. Z biegiem lat nauczyłem się, że życie jest krótkie, a kłótnie do niczego nie prowadzą. Możesz się gniewać, ale tylko wtedy, gdy czujesz, że chodzi o coś naprawdę ważnego. Naucz się rozróżniać, kiedy warto o coś walczyć, a kiedy nie. Naucz się przyjmować takie podejście do sprawy, a twoje małżeństwo będzie zdrowsze i szczęśliwsze, a przy tym oszczędzisz sobie mnóstwo nerwów”. o. Jose Maniparambil, „Cztery strumienie miłości”

Do żon: „Dzielcie się ze sobą dobrymi radami. Możesz usłyszeć od małżonka wspaniałą radę w chwili, kiedy się jej zupełnie nie spodziewasz. Nawet jeżeli mąż i żona wykonują dwa zupełnie różne zawody, mogą stale wymieniać się przydatnymi wskazówkami. Nie muszą one być związane z pracą, mogą dotyczyć dzieci, obowiązków domowych, zarządzania pieniędzmi, temat nie ma znaczenia. Bądźcie po prostu otwarci na wzajemne dzielenie się i słuchanie”. o. Jose Maniparambil, „Cztery strumienie miłości”

Do żon: „Nie zrzędźcie bez przerwy. Nieustanne narzekanie i suszenie komuś głowy może doprowadzić do wzajemnej niechęci. Inną rzeczą jest przypominać o czymś, nawet kilka razy, a inną nieustannie przygadywać – ponieważ zachowanie takie może wzbudzić w drugiej osobie wrogość, co przecież nie jest naszym celem. Zmień swoje nastawienie, poproś grzecznie, wyjaśnij, w czym potrzebujesz pomocy i kiedy”. o. Jose Maniparambil, „Cztery strumienie miłości”

Do żon: „Spędzajcie również czas oddzielnie. Małżeństwo nie musi być razem 24 h. Spotkania żony z koleżankami czy męża z kolegami sprawiają, że zaczynacie bardziej się nawzajem doceniać. Potrzebujecie również własnego, odrębnego życia jako mężczyzna i jako kobieta”. o. Jose Maniparambil, „Cztery strumienie miłości”

Do żon: „Bądźcie wdzięczni. Zwykłe – dziękuję – za wyniesienie śmieci, odwiezienie dzieci do szkoły, naprawienie kranu czy po prostu za bycie dobrym współmałżonkiem ma naprawdę wielkie znaczenie. Bardzo wiele znaczy powiedzenie drugiej osobie, że jesteśmy jej wdzięczni za to, co robi”. o. Jose Maniparambil, „Cztery strumienie miłości”

Do żon: „Nie szczędźcie sobie nawzajem pochwał. Słowa pochwały dla partnera mogą go bardzo zbudować i poprawić jego postrzeganie samego siebie. Takie traktowanie się pokazuje, że zależy wam na sobie i podoba się wam to, jak robi coś druga osoba. Zawsze miło jest wiedzieć, że współmałżonek docenia rzeczy, które robimy i to, jak je robimy”. o. Jose Maniparambil, „Cztery strumienie miłości”

Do żon: „Kobieta powinna pomóc mężczyźnie doświadczyć radości, jaką niesie dotyk. Kiedy robisz mu relaksujący masaż, kiedy głaszczesz go czule po twarzy i włosach, mężczyzna zaczyna poznawać radość dotyku, który nie jest bezpośrednio powiązany z seksem”. o. Jose Maniparambil, „Cztery strumienie miłości”

Do żon: „Trzymajcie się za ręce. Może się to wydawać mało ważne, wręcz głupie, ale ten z pozoru niewiele znaczący intymny gest pokazuje, że zależy wam na sobie nawet wtedy, gdy robicie coś tak zwyczajnego, jak przejście z samochodu do sklepu”. o. Jose Maniparambil, „Cztery strumienie miłości”

Do żon: „Po seksie ważne jest, by okazać drugiej osobie pełne ciepła zainteresowanie. Potrzeby kobiet znacznie wykraczają poza czułe chwile bliskości podczas samego stosunku. Niektóre kobiety skarżą się, że ich mężowie zasypiają natychmiast po nim. Jeśli nie podoba ci się, że mąż natychmiast zasypia, powiedz mu o tym w taki sposób, żeby nie poczuł się urażony. Albo pozwól mu spać w ramionach przez kilka minut, a później delikatnie go obudź”. o. Jose Maniparambil, „Cztery strumienie miłości”