„Najszczęśliwszy jest ten mężczyzna, przy którym kobieta czuje się kochana, bezpieczna i radosna”. ks. Marek Dziewiecki

„Mężczyzna, który naśladuje Jezusa, pomaga kobiecie w stawaniu się podwójnie piękną osobą”. ks. Marek Dziewiecki

„On powinien być dla niej cierpliwym i czułym murem obronnym zawsze i wszędzie. Nawet wtedy, gdy kobieta przeżywa poważne trudności, załamania emocjonalne czy lęki, mężczyzna, który ją wspiera, nie powinien stawać się terapeutą, który poucza, lecz powinien pozostawać przyjacielem, który wspiera obecnością i miłością”. ks. Marek Dziewiecki

„Wsparciem dla kobiety jest taki mężczyzna, który tworzy jej poczucie bezpieczeństwa w każdej sytuacji poprzez swoją pogodę ducha oraz stałość postaw i zachowań w trudnych sytuacjach emocjonalnych”. ks. Marek Dziewiecki

„Kobieta oczekuje, że mężczyzna będzie wspierał ją cierpliwością i spokojem w obliczu zmiennych przeżyć, ale też że będzie dla niej wsparciem w jej pracy zawodowej i pasjach oraz że będzie respektował jej niepowtarzalność, a nie oczekiwał, że ona stanie się podobna do niego czy że dostosuje się do jego charakteru i zainteresowań”. ks. Marek Dziewiecki

„Kobietę umacnia mężczyzna, który cieszy się nią z miłości, a nie z pożądania czy dlatego, że takie ma potrzeby emocjonalne tu i teraz”. ks. Marek Dziewiecki

„Mężczyzna najbardziej umacnia kobietę wtedy, gdy staje się dla niej solidnym murem obronnym i gdy jednocześnie promieniuje czułością, delikatnością, taktem. Taki mężczyzna dostosowuje komunikowanie miłości do wrażliwości kobiety”. ks. Marek Dziewiecki

„Zadaniem ojców jest ochraniać córki, otaczać je czułością, podziwem i szacunkiem”. ks. Marek Dziewiecki

„Cierpliwość oraz stanowczość mężczyzny to najlepsza forma pomagania kobiecie w pogodnym radzeniu sobie ze zmiennością emocjonalną”. ks. Marek Dziewiecki

„Mężczyzna czysty potrafi kochać tak mocno, że jest w stanie zapanować nad pragnieniem bliskości – także tej cielesnej i seksualnej – jeśli w danego rodzaju więzi czy w danej chwili ta bliskość byłaby niedojrzała, grzeszna albo z jakiegoś względu niepokoiłaby kobietę. Dojrzały mężczyzna panuje nad sobą nie po to, by się umartwiać czy uciekać od radości życia, ale po to, by radośnie kochać”. ks. Marek Dziewiecki