Z Dzienniczka św. s. Faustyny (2630)

Z „Dzienniczka” św. s. Faustyny – godz. 15:00

Codziennie w Godzinie Miłosierdzia otrzymasz wybrany fragment z „Dzienniczka” św. siostry Faustyny Kowalskiej.

 np„Kiedy czuję, że cierpienie przechodzi siły moje, wtenczas uciekam się do Pana w Najświętszym Sakramencie, a głębokie milczenie jest mową moją do Pana”. (73)


„O Kościele Boży, tyś najlepszą Matką, ty jeden umiesz wychowywać i dawać wzrost duszy. O, jak wielką mam miłość i cześć dla Kościoła – tej Matki najlepszej”. (197)

„Pewna osoba wziął sobie jakoby za zadanie, aby mnie ćwiczyć w cnocie na różne sposoby”. (196)

„Jezus, gdy sama nie mogę śpiewać Ci hymnu miłości, to podziwiam śpiew Serafinów – tych bardzo umiłowanych przez Ciebie”. (195)

„Ty, Panie, rozumiesz dusza moją we wszystkich jej dążeniach”. (195)

„Całe godziny są, w których adoruję Ciebie – o Chlebie żywy – pośród wielkich posuch duszy”. (195)

„O Jezu, dziś dusza moja jest jakby zamroczona cierpieniem. Ani jednego promienia światła. Burza szaleje, a Jezus śpi”. (195)

„Pragnę być pożyteczna całemu Kościołowi przez wierność Zgromadzeniu”. (194)

„Pragnę się wysilać, pracować, wyniszczać za dzieło nasze – ratowania dusz nieśmiertelnych. Mniejsza o to, jeżeli te wysiłki skrócą moje życie, przecież ono już do mnie nie należy, ale jest własnością Zgromadzenia”. (194)

„Pragnę wejść w Jezusa, abym mogła się doskonale oddać duszom. Bez Jezusa nie zbliżyłabym się do dusz, bo wiem, czym jestem sama z siebie. Wchłaniam Boga w siebie, aby Go oddać duszom”. (193)

„Z Jezusa czerpię siłę do walki ze wszystkimi trudnościami i sprzeciwami”. (193)

Top