Mt 18, 15 - 20

09 wrzesień 2023
Mt 18, 15 - 20
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Gdy brat twój zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi. A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik. Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, cokolwiek zwiążecie na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwóch z was na ziemi zgodnie o coś prosić będzie, to wszystko otrzymają od mojego Ojca, który jest w niebie. Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich".
 
Kiedy chce się ratować drugiego człowieka, można chwytać się wielu rzeczy. Czasem braterskie upomnienie, albo modlitwa we wspólnej intencji... mogą być tym, co uratuje od pchania się w głupoty. Co, jak co, ale to druga osoba często jest właśnie w stanie prędzej spojrzeć na mnie trzeźwym okiem i obiektywnie wygarnąć mi, że może to, co robię, to tak niekoniecznie, że w grzech idę, że ogarnij się, pomożemy jeśli trzeba... Zgodnie prosić w Jego imię - tak niewiele, a tak wiele!

Top