Kursy Biblijne (8181)

W tym dziale:

Kurs Biblijny: Bóg radzi

Kurs Biblijny: Bóg radzi (2782)

Kurs Biblijny: Bóg radzi – godz. 12:00

„Bóg radzi” – ten dział daje podpowiedzi (wybierane z Pisma Świętego) na codzienne pytania i problemy.

np. Jak wzrastać w Bogu? Kol 2, 6 "Jak więc przejęliście naukę o Chrystusie Jezusie jako Panu, tak w Nim postępujcie: zapuśćcie w Niego korzenie i na Nim dalej się budujcie, i umacniajcie się w wierze, jak was nauczono, pełni wdzięczności".

Zobacz artykuły...
Kurs biblijny: Cała Biblia przez sms

Kurs biblijny: Cała Biblia przez sms (2801)

Cała Biblia przez SMS – godz. 15:00

Także o godzinie 15:00 rozsyłamy (po fragmencie) kolejne rozdziały Pisma Świętego, tak aby (w ciągu kilku lat) przeczytać przez SMSy cały Stary i Nowy Testament.

np. Księga Rodzaju 1, 23 - 26 "I tak upłynął wieczór i poranek - dzień piąty. 24 Potem Bóg rzekł: «Niechaj ziemia wyda istoty żywe różnego rodzaju: bydło, zwierzęta pełzające i dzikie zwierzęta według ich rodzajów!» I stało się tak. 25 Bóg uczynił różne rodzaje dzikich zwierząt, bydła i wszelkich zwierząt pełzających po ziemi. I widział Bóg, że były dobre. 26 A wreszcie rzekł Bóg: «Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam. Niech panuje nad rybami morskimi, nad ptactwem powietrznym, nad bydłem, nad ziemią i nad wszystkimi zwierzętami pełzającymi po ziemi!»".

Zobacz artykuły...
Surowe Słowo - czyli fragmenty Pisma Św. interlinearnego

Surowe Słowo - czyli fragmenty Pisma Św. interlinearnego (2598)

„Surowe” Słowo, czyli fragment Pisma Świętego interlinearnego – godz. 15:00

Zaznaczając w swojej aplikacji ten dział, codziennie o godz. 15:00, otrzymasz fragment Słowa Bożego w oryginalnym - surowym tłumaczeniu z języka greckiego.

np. „Na początku było Słowo, i Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono (to) było na początku u Boga. Wszystko przez nie stało się i bez niego (nie) stało się ani jedno. Które stało się w nim, życie(m) było, i życie było światłem ludzi. I światło w ciemności ukazuje się i ciemność go nie opanowała”. (Według Jana 1, 1 – 5)

Zobacz artykuły...
Przez wiele lat, do momentu przyjęcia wiary przez trzy tysiące dusz, odnoszą się teologowie najróżniejszych denominacji. ks. Rafał Jarosiewicz
Dz 2, 41 „Ci więc, którzy przyjęli jego naukę, zostali ochrzczeni. I przyłączyło się owego dnia około trzech tysięcy dusz”.
1 Ja, Nabuchodonozor, zażywałem spokoju w swoim domu i radości w swoim pałacu. 2 Miałem widzenie we śnie, które mnie przeraziło. Zaniepokoiły mnie myśli na moim łożu i widziadła [powstałe] w mojej głowie. 3 Toteż wydałem polecenie, by sprowadzono do mnie wszystkich mędrców babilońskich, żeby mi dali wyjaśnienie snu. 4 Zjawili się więc wykładacze snów, wróżbici, Chaldejczycy i astrologowie. Opowiedziałem im sen, ale nie mogli mi podać jego wyjaśnienia. 5 W końcu przybył do mnie Daniel, któremu na imię według imienia mojego boga Belteszassar, a w którym mieszka duch świętych bogów. Opowiedziałem mu sen. 6 Belteszassarze, przełożony wykładaczy snów! Wiem, że w tobie mieszka duch świętych bogów i że żadna tajemnica nie stanowi dla ciebie trudności. Oto mój sen, który widziałem; wyjaśnij mi go!
7 W mojej głowie, na moim łożu, widziałem takie obrazy:
Patrzałem, a oto -
drzewo w środku ziemi,
a jego wysokość ogromna.
8 Drzewo wzrastało potężnie,
wysokością swą nieba sięgało,
widać je było aż po krańce ziemi.
9 Liście jego były piękne, a owoce obfite,
dawało ono pożywienie wszystkim.
Pod nim szukały cienia zwierzęta lądowe,
na jego gałęziach mieszkały ptaki powietrzne,
z niego żywiło się wszelkie ciało.
10 Patrzyłem, w moim łożu, na obrazy [istniejące] w mojej głowie, a oto Czuwający i Święty zstępował z nieba. 11 Wołał On głośno i tak mówił:
""Wyrąbcie drzewo i obetnijcie gałęzie,
otrząśnijcie liście i odrzućcie owoce!
Zwierzęta niech uciekają spod niego,
a ptaki z jego gałęzi!
12 Lecz pień jego korzeni
pozostawcie w ziemi,
i to w okowach z żelaza i brązu
wśród polnej zieleni.
Niech zwilża go rosa z nieba,
a trawę polną niechaj dzieli
ze zwierzętami!
13 Jego ludzkie serce niech ulegnie odmianie,
a niech otrzyma serce zwierzęce;
siedem okresów [czasu] niech nad nim przeminie!
14 Według postanowienia Czuwających [taki jest] dekret, sprawa rozstrzygnięta przez Świętych, aby wszyscy żyjący wiedzieli, że Najwyższy jest władcą nad królestwem ludzkim.
Może je dać, komu zechce,
może ustanowić nad nimi najniższego z ludzi"".
15 Taki jest sen, jaki widziałem, ja, król Nabuchodonozor. Teraz zaś, Belteszassarze, podaj mi jego znaczenie, bo wszyscy mędrcy mojego kraju nie mogli go wyjaśnić, ty zaś możesz, bo posiadasz ducha świętych bogów».

Daniel wyjaśnia sen

16 Wówczas Daniel, który nosił imię Belteszassar, popadł na chwilę w oszołomienie, a jego myśli zaniepokoiły go. Król zaś odezwał się i rzekł: «Niech sen i jego wykład nie niepokoją ciebie, Belteszassarze!» Belteszassar odpowiedział: «Panie mój, oby sen [odnosił się] do twoich wrogów, a jego wykład do twoich przeciwników. 17 Drzewem, które ujrzałeś, jak rosło i stało się potężne, tak że wysokość jego sięgała nieba i że było widoczne na całej ziemi, 18 którego liście były piękne, a owoce obfite, na którym było pożywienie dla wszystkich, pod którym przebywały zwierzęta lądowe i na którego gałęziach gnieździły się ptaki powietrzne - 19 jesteś ty, o królu. Wzrosłeś i stałeś się potężny, a wielkość twoja wzrastała i sięgała aż do nieba, panowanie zaś twoje aż po krańce świata. 20 To natomiast, że król widział Czuwającego i Świętego zstępującego z nieba i mówiącego: ""Wyrąbcie drzewo i zniszczcie je, tylko pień jego korzeni pozostawcie w ziemi i to w żelaznych i brązowych okowach wśród polnej zieleni; niech go zwilża rosa z nieba, niech dzieli los ze zwierzętami polnymi, aż nie upłynie nad nim siedem okresów czasu"" - 21 to jest wyjaśnienie, królu, i postanowienie Najwyższego, które dopełni się na królu, moim panu. 22 Wypędzą cię spośród ludzi i będziesz przebywał wśród lądowych zwierząt. Tak jak wołom będą ci dawać trawę do jedzenia, a rosa z nieba będzie cię zwilżać. Siedem okresów czasu upłynie nad tobą, aż uznasz, że Najwyższy jest władcą nad królestwem ludzkim i powierza je, komu zechce. 23 To zaś, że wydano polecenie, by zostawić pień i korzenie [oznacza, że]: Pozostawią ci królestwo, skoro uznasz, że Niebo sprawuje władzę. 24 Dlatego, królu, przyjmij moją radę i okup swe grzechy uczynkami sprawiedliwymi, a swoje nieprawości miłosierdziem nad ubogimi; wtedy może twa pomyślność okaże się trwałą».

Nabuchodonozor w odosobnieniu

25 Wszystko to spełniło się na królu Nabuchodonozorze. 26 Po upływie dwunastu miesięcy, gdy przechadzał się na tarasie królewskiego pałacu w Babilonie, 27 król odezwał się i powiedział: «Czy nie jest to wielki Babilon, który ja zbudowałem jako siedzibę królewską siłą mojej potęgi i chwałą mojego majestatu?»
28 Nim król jeszcze wypowiedział swoje słowo, padł głos z nieba: «Otrzymujesz zapowiedź, królu Nabuchodonozorze! Panowanie odstąpiło od ciebie; 29 zostaniesz wypędzony spośród ludzi. Będziesz mieszkał wśród zwierząt polnych i będą ci dawać jak wołom trawę na pokarm. Siedem okresów czasu upłynie nad tobą, dopóki nie uznasz, że Najwyższy jest władcą nad królestwem ludzkim». 30 Natychmiast wypełniła się zapowiedź na Nabuchodonozorze. Wypędzono go spośród ludzi, żywił się trawą jak woły, a rosa z nieba zwilżała go. Włosy jego urosły [niby] pióra orła, paznokcie zaś jego jak [pazury] ptaka.
31 Gdy zaś upłynęły oznaczone dni, ja, Nabuchodonozor, podniosłem oczy ku niebu. Wtedy powrócił mi rozum
i wysławiałem Najwyższego,
uwielbiałem i wychwalałem Żyjącego na wieki,
bo Jego władza jest władzą wieczną,
panowanie Jego przez wszystkie pokolenia.
32 Wszyscy mieszkańcy ziemi
nic nie znaczą;
według swojej woli
postępuje On z niebieskimi zastępami.
Nie ma nikogo, kto by mógł powstrzymać Jego ramię
i kto by mógł powiedzieć do Niego: «Co czynisz?»
33 W tej samej chwili powrócił mi rozum i na chwałę Jego panowania powrócił mi majestat i blask. Doradcy moi i możnowładcy odszukali mnie i przywrócili mi władzę królewską, i dano mi jeszcze większy zakres władzy.
34 Ja, Nabuchodonozor,
wychwalam teraz, wywyższam i wysławiam Króla Nieba.
Bo wszystkie Jego dzieła są prawdą,
a drogi Jego sprawiedliwością,
tych zaś, co postępują pysznie,
może On poniżyć.
„Amen, amen mówię wam, że słowa mego słuchający i wierzący (temu), (który posłał) mnie, ma życie wieczne, i na sąd nie przychodzi, ale przeszedł ze śmierci w życie. Amen, amen mówię wam, że przychodzi godzina i teraz jest, gdy martwi usłyszą głos Syna Boga i (ci), (którzy usłyszeli), ożyją”. (Według Jana 5, 24 – 25)
Podpowiedzi Piotra mają na celu pomoc w przyjęciu zbawienia. ks. Rafał Jarosiewicz
Dz 2, 40 „W wielu też innych słowach dawał świadectwo i napominał: Ratujcie się spośród tego przewrotnego pokolenia!”
1 Król Nabuchodonozor sporządził złoty posąg o wysokości sześćdziesięciu łokci, a szerokości sześciu łokci i kazał go ustawić na równinie Dura w prowincji babilońskiej. 2 Następnie polecił król Nabuchodonozor satrapom, namiestnikom, rządcom, radcom, skarbnikom, sędziom, prawnikom i wszystkim zarządcom prowincji zebrać się i uczestniczyć w poświęceniu posągu wzniesionego przez króla Nabuchodonozora. 3 Zebrali się więc satrapowie, namiestnicy, rządcy, radcy, skarbnicy, sędziowie, prawnicy i wszyscy zarządcy prowincji na poświęcenie posągu wzniesionego przez króla Nabuchodonozora i ustawili się przed posągiem, który wzniósł król Nabuchodonozor. 4 Herold zaś obwieszczał donośnie: «Rozkaz dla was, narody, ludy, języki; 5 w chwili, gdy usłyszycie dźwięk rogu, fletu, lutni, harfy, psalterium, dud i wszelkiego rodzaju instrumentów muzycznych, upadniecie na twarz i oddacie pokłon złotemu posągowi, który wzniósł król Nabuchodonozor. 6 Kto by nie upadł na twarz i nie oddał pokłonu, zostanie natychmiast wrzucony do rozpalonego pieca». 7 W chwili więc, gdy dał się słyszeć dźwięk rogu, fletu, lutni, harfy, psalterium, dud i wszelkiego rodzaju instrumentów muzycznych, wszystkie narody, ludy, języki padły na twarz, oddając pokłon złotemu posągowi, który wzniósł król Nabuchodonozor.

Stanowczość trzech młodzieńców

8 Niektórzy Chaldejczycy przyszli jednocześnie, by oskarżyć Żydów. 9 Zwrócili się do króla Nabuchodonozora i powiedzieli: «Królu, żyj wiecznie! 10 Wydałeś, królu, rozporządzenie, by każdy, gdy usłyszy dźwięk rogu, fletu, lutni, harfy, psalterium, dud i wszelkiego rodzaju instrumentów muzycznych, upadł na twarz i oddał pokłon złotemu posągowi. 11 Kto by zaś nie upadł na twarz i nie oddał pokłonu, miał być wrzucony do rozpalonego pieca. 12 Są tutaj jednak mężowie żydowscy, których uczyniłeś zwierzchnikami miasta babilońskiego, Szadrak, Meszak i Abed-Nego; mężowie ci nie liczą się z tobą, królu. Nie oddają czci twemu bogu ani nie oddają pokłonu złotemu posągowi, który wzniosłeś».
13 Nabuchodonozor zapłonął gniewem i rozkazał przyprowadzić Szadraka, Meszaka i Abed-Nega. Sprowadzono więc tych mężów przed króla. 14 Zwrócił się do nich Nabuchodonozor i powiedział: «Czy jest prawdą, Szadraku, Meszaku i Abed-Nego, że nie czcicie mojego boga ani nie oddajecie pokłonu złotemu posągowi, który wzniosłem? 15 Czy teraz jesteście gotowi - w chwili gdy usłyszycie dźwięk rogu, fletu, lutni, harfy, psalterium, dud i wszelkiego rodzaju instrumentów muzycznych - upaść na twarz i oddać pokłon posągowi, który uczyniłem? Jeżeli zaś nie oddacie pokłonu, zostaniecie natychmiast wrzuceni do rozpalonego pieca. Który zaś bóg mógłby was wyrwać z moich rąk?» 16 Szadrak, Meszak i Abed-Nego odpowiedzieli, zwracając się do króla Nabuchodonozora: «Nie musimy tobie, królu, odpowiadać w tej sprawie. 17 Jeżeli nasz Bóg, któremu służymy, zechce nas wybawić z rozpalonego pieca, może nas wyratować z twej ręki, królu! 18 Jeśli zaś nie, wiedz, królu, że nie będziemy czcić twego boga, ani oddawać pokłonu złotemu posągowi, który wzniosłeś».
19 Na to wpadł Nabuchodonozor w gniew, a wyraz jego twarzy zmienił się w stosunku do Szadraka, Meszaka i Abed-Nega. Wydał rozkaz, by rozpalono piec siedem razy bardziej niż było trzeba. 20 Mężom zaś najsilniejszym spośród swego wojska polecił związać Szadraka, Meszaka i Abed-Nega i wrzucić ich do rozpalonego pieca. 21 Związano więc tych mężów w ich płaszczach, obuwiu, tiarach i ubraniach, i wrzucono do rozpalonego pieca. 22 Ponieważ rozkaz króla był stanowczy, a piec nadmiernie rozpalony, płomień ognia zabił tych mężów, którzy wrzucili Szadraka, Meszaka i Abed-Nega. 23 Trzej zaś mężowie, Szadrak, Meszak i Abed-Nego, wpadli związani do środka rozpalonego pieca. 24 I chodzili wśród płomieni wysławiając Boga i błogosławiąc Pana.

Pieśń Azariasza

25 Powstawszy zaś Azariasz tak się modlił, a otwarłszy swe usta, mówił w środku ognia: 26 Błogosławiony jesteś, Panie, Boże naszych przodków, i pełen chwały;
imię Twoje jest błogosławione na wieki.
27 Albowiem jesteś sprawiedliwy we wszystkim,
coś nam uczynił,
a wszystkie czyny Twoje pełne prawdy,
drogi zaś Twoje proste
i wszystkie wyroki pełne słuszności.
28 Bo wydałeś prawdziwe wyroki
we wszystkim, co sprowadziłeś na nas
i na Jerozolimę, święte miasto naszych przodków.
Bo według sprawiedliwego wyroku
sprowadziłeś to wszystko na nas
z powodu naszych grzechów.
29 Tak, zgrzeszyliśmy i popełniliśmy nieprawości,
opuszczając Ciebie.
Okazaliśmy się przewrotni we wszystkim,
a przykazań Twoich nie słuchaliśmy.
30 Nie zachowaliśmy ani nie wypełnialiśmy
tego, co nam nakazałeś,
by się nam dobrze powodziło.
31 Wszystko, co na nas sprowadziłeś,
i wszystko, co nam uczyniłeś,
uczyniłeś według sprawiedliwego sądu.
32 Wydałeś nas w ręce naszych niegodziwych nieprzyjaciół,
najgorszych spośród odstępców,
i niesprawiedliwemu królowi,
najbardziej przewrotnemu na ziemi.
33 Teraz zaś nie mamy odwagi otworzyć swych ust.
Wstyd i hańba okryła Twoje sługi
i tych, co cześć Ci oddają.
34 Nie opuszczaj nas na zawsze -
przez wzgląd na święte Twe imię
nie zrywaj Twego przymierza.
35 Nie odwracaj od nas swego miłosierdzia,
przez wzgląd na Twego przyjaciela, Abrahama,
sługę Twego, Izaaka,
i Twego świętego - Izraela.
36 Im to przyrzekłeś
rozmnożyć potomstwo
jak gwiazdy na niebie
i jak piasek nad brzegiem morza.
37 Panie, oto jesteśmy najmniejsi
spośród wszystkich narodów.
Oto jesteśmy dziś poniżeni na całej ziemi
z powodu naszych grzechów.
38 Nie ma obecnie władcy,
proroka ani wodza,
ani całopalenia, ani ofiar,
ani darów pokarmowych, ani kadzielnych.
Nie ma gdzie ofiarować Tobie pierwocin
i doznać Twego miłosierdzia.
39 Niech jednak dusza strapiona i duch uniżony
znajdą u Ciebie upodobanie.
Jak całopalenia z baranów i cielców,
i z tysięcy tłustych owiec,
40 tak niech będzie dziś nasza ofiara przed Tobą
i niech Ci się podoba!
Ponieważ ci, co pokładają ufność w Tobie,
nie mogą doznać wstydu.
41 Teraz zaś postępujemy za Tobą
z całego serca,
odczuwamy lęk przed Tobą
i szukamy Twego oblicza.
42 Nie zawstydzaj nas,
lecz postępuj z nami
według swej łagodności
i według wielkiego swego miłosierdzia.
43 Wybaw nas przez swe cuda
i uczyń swe imię sławne, Panie!
44 Wszyscy ci, co wyrządzają krzywdę Twym sługom,
niech doznają hańby!
Niech ich wstyd okryje,
pozbawi wszelkiej siły i mocy,
a potęga ich niech zostanie skruszona!
45 Niech poznają, że tylko Ty
jesteś Panem Bogiem,
pełnym chwały na całej ziemi.
46 Słudzy królewscy, którzy ich wrzucili, nie ustawali w rozpalaniu pieca naftą, smołą, pakułami i chrustem, 47 tak że płomień wznosił się czterdzieści dziewięć łokci ponad piec 48 i rozprzestrzeniając się spalił tych Chaldejczyków, którzy znaleźli się koło pieca. 49 Jednak anioł Pański zstąpił do pieca wraz z Azariaszem i jego towarzyszami i usunął płomień ognia z pieca, 50 sprowadzając do środka pieca jakby orzeźwiający powiew wiatru, tak że ogień nie dosięgnął ich wcale, nie sprawił im bólu ani nie wyrządził krzywdy.

Pieśń trzech młodzieńców

51 Wtedy ci trzej jakby jednym głosem wysławiali, wychwalali i błogosławili Boga, mówiąc w piecu:
52 Błogosławiony jesteś, Panie Boże naszych ojców -
pełen chwały i wywyższony na wieki.
Błogosławione niech będzie Twoje imię
pełne chwały i świętości -
chwalebne i wywyższone na wieki.
53 Błogosławiony jesteś w przybytku
świętej Twojej chwały -
chwalony, sławiony przez wieki nade wszystko.
54 Błogosławiony jesteś na tronie Twego królestwa -
chwalony, sławiony przez wieki nade wszystko.
55 Błogosławiony jesteś Ty, co spoglądasz w otchłanie,
co na Cherubach zasiadasz -
pełen chwały i wywyższony na wieki.
56 Błogosławiony jesteś na sklepieniu nieba -
pełen chwały i sławny na wieki.
57 Wszystkie Pańskie dzieła, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
58 Aniołowie Pańscy, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
59 Niebiosa, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
60 Wszystkie wody pod niebem, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
61 Wszystkie potęgi, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
62 Słońce i księżycu, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
63 Gwiazdy nieba, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
64 Deszcze i rosy, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
65 Wszystkie wichry niebieskie, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
66 Ogniu i żarze, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
67 Chłodzie i upale, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
68 Rosy i szrony, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
69 Mrozy i zima, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
70 Lody i śniegi, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
71 Dni i noce, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
72 Światło i ciemności, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
73 Błyskawice i chmury, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
74 Niech ziemia błogosławi Pana,
niech Go chwali i wywyższa na wieki!
75 Góry i pagórki, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
76 Wszystkie rośliny ziemi, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
77 Źródła, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
78 Morza i rzeki, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
79 Wieloryby i stworzenia morskie, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
80 Wszelkie ptaki powietrzne, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
81 Zwierzęta dzikie i trzody, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
82 Synowie ludzcy, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
83 Izraelu, błogosław Pana,
chwal i wywyższaj Go na wieki!
84 Kapłani Pańscy, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
85 Słudzy Pańscy, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
86 Duchy i dusze sprawiedliwych, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
87 Święci i pokornego serca, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!
88 Chananiaszu, Azariaszu, Miszaelu, błogosławcie Pana,
chwalcie i wywyższajcie Go na wieki,
bo wybawił nas z otchłani
i z mocy śmierci ocalił nas,
wyrwał nas spośród płonącego żarem ognia.
89 Wychwalajcie Pana, bo łaskawy,
bo na wieki Jego łaskawość.
90 Wszyscy bogobojni,
błogosławcie Pana, Boga bogów,
chwalcie i wysławiajcie,
bo na wieki Jego łaskawość.

Nabuchodonozor ułaskawia trzech młodzieńców

91 Król Nabuchodonozor popadł w zdumienie i nagle powstał. Zwrócił się do swych doradców, mówiąc: «Czy nie wrzuciliśmy trzech związanych mężów do ognia?» Oni zaś odpowiedzieli królowi: «Rzeczywiście, królu». 92 On zaś w odpowiedzi rzekł: «Lecz widzę czterech mężów rozwiązanych, przechadzających się pośród ognia i nie dzieje się im nic złego; wygląd czwartego przypomina anioła Bożego».
93 Wtedy przystąpił Nabuchodonozor do otworu płonącego pieca i powiedział: «Szadraku, Meszaku i Abed-Nego, słudzy Najwyższego Boga, wyjdźcie i przyjdźcie tutaj!» Szadrak, Meszak i Abed-Nego wyszli więc z ognia. 94 Satrapowie, namiestnicy, rządcy i doradcy królewscy zebrali się i spostrzegli, że ogień nie miał władzy nad ciałami tych mężów, tak że nawet włos z ich głów nie uległ spaleniu ani ich płaszcze uszkodzeniu, ani nie było czuć od nich swądu spalenizny. 95 Nabuchodonozor powiedział na to: «Niech będzie błogosławiony Bóg Szadraka, Meszaka i Abed-Nega, który posłał swego anioła, by uratował swoje sługi. W Nim pokładali swą ufność i przekroczyli nakaz królewski, oddając swe ciała, aby nie oddawać czci ani pokłonu innemu bogu poza Nim. 96 Dlatego wydaję rozkaz, by bez względu na przynależność narodową, rodową czy język, każdy, kto by wypowiedział bluźnierstwo przeciw Bogu Szadraka, Meszaka i Abed-Nega, został rozerwany w kawałki, a dom jego żeby stał się rumowiskiem. Bo nie ma innego Boga, który by mógł zapewnić ratunek, jak Ten». 97 Potem król obsypał zaszczytami Szadraka, Meszaka i Abed-Nega w prowincji Babilonu.

Drugi sen Nabuchodonozora

98 Król Nabuchodonozor do wszystkich narodów, pokoleń, języków, mieszkających po całej ziemi: «Obyście zaznali wielkiego pokoju!
99 Spodobało mi się oznajmić znaki i cuda, jakie Najwyższy Bóg dla mnie uczynił.
100 Jak wielkie są jego znaki, jak potężne Jego cuda!
Jego królestwo jest wiecznym królestwem,
a panowanie Jego przez wszystkie pokolenia.
„Jako bowiem Ojciec podnosi martwych i ożywia, tak i Syn, których chce, ożywia. Ani bowiem Ojciec sądzi nikogo, ale sąd cały dał Synowi, aby wszyscy szanowali Syna, jako szanują Ojca. Nie szanujący Syna nie szanuje Ojca, (który posłał) go”. (Według Jana 5, 21 – 23)
Obietnica nie przestała obowiązywać, ponieważ Duch Święty chce działać nieustannie. ks. Rafał Jarosiewicz
Dz 2, 39 „Bo dla was jest obietnica i dla dzieci waszych, i dla wszystkich, którzy są daleko, a których powoła Pan Bóg nasz”.
1 W drugim roku swego panowania Nabuchodonozor miał sny; ducha jego ogarnął niepokój i nie mógł spać. 2 Rozkazał więc przywołać wykładaczy snów, wróżbitów, czarnoksiężników i Chaldejczyków, by powiedzieli królowi, jakie miał sny; ci zaś przyszli i stanęli przed królem. 3 Król powiedział do nich: «Miałem sen i ducha mojego ogarnął niepokój; chciałem ten sen zrozumieć». 4 Odrzekli zaś Chaldejczycy: «Królu, żyj wiecznie! Opowiedz sługom swoim sen, a podamy ci jego znaczenie». 5 Odpowiedział król Chaldejczykom: «Wiedzcie o moim postanowieniu: jeśli nie wyjawicie mi snu i jego znaczenia, zostaniecie rozerwani na kawałki, a wasze domy zostaną obrócone w gruzy. 6 Jeżeli zaś wyjawicie mi sen i jego znaczenie, otrzymacie ode mnie dary i nagrody oraz wielkie zaszczyty. Toteż powiedzcie mi sen i jego znaczenie!» 7 Odpowiedzieli powtórnie: «Niech król opowie sen swoim sługom, my zaś oznajmimy mu jego znaczenie». 8 Król zaś odrzekł: «Teraz rozumiem dobrze, że chcecie zyskać na czasie, ponieważ wiecie o niezmiennym moim postanowieniu, 9 mianowicie, że jeśli nie wyjawicie mi snu, jeden może was tylko spotkać wyrok - i że zmówiliście się opowiadać wobec mnie kłamstwo i oszustwo, dopóki się czasy nie zmienią. Dlatego oznajmijcie mi sen, bym się przekonał, iż możecie wyjawić mi jego znaczenie». 10 Chaldejczycy zaś odpowiedzieli królowi: «Nie ma nikogo na ziemi, kto by mógł oznajmić to, czego domaga się król. Dlatego żaden z królów, choćby wielkich i potężnych, nie wymaga podobnej rzeczy od wykładacza snów, wróżbity lub Chaldejczyka. 11 Pytanie, jakie król stawia, jest trudne, i nikt nie potrafi na nie odpowiedzieć królowi z wyjątkiem bogów, którzy nie przebywają między ludźmi». 12 Wtedy ogarnął króla wielki gniew i oburzenie i rozkazał zabić wszystkich mędrców babilońskich.

Wystąpienie Daniela

13 Gdy wyszedł rozkaz, by wytracić mędrców, miał także ponieść śmierć Daniel ze swymi towarzyszami. 14 Daniel zwrócił się więc z pełną rozwagi przezornością do Arioka, dowódcy gwardii królewskiej, który udał się, by wytracić mędrców babilońskich. 15 Powiedział do Arioka, królewskiego dowódcy: «Dlaczego rozkaz królewski jest aż tak surowy?» Ariok przedstawił Danielowi sprawę. 16 Daniel udał się do króla prosząc, by mu dał czas na oznajmienie znaczenia [snu]. 17 Następnie udał się Daniel do domu i opowiedział sprawę swym towarzyszom: Chananiaszowi, Miszaelowi i Azariaszowi, 18 aby uprosili miłosierdzie u Boga Nieba co do tej tajemniczej sprawy, żeby Daniel ze swymi towarzyszami nie uległ zagładzie wraz z pozostałymi mędrcami babilońskimi. 19 Wtedy Daniel otrzymał objawienie tajemnicy w nocnym widzeniu. Wielbił więc Boga Nieba.
20 Daniel mówił tymi słowami:
«Niech będzie błogosławione imię Boga
przez wszystkie wieki wieków!
Bo mądrość i moc
są Jego przymiotem.
21 On to zmienia okresy i czasy,
usuwa królów i ustanawia królów,
udziela mędrcom mądrości,
a wiedzy rozumnym.
22 On odsłania to, co niezgłębione i ukryte,
i zna to, co spowite w ciemność,
a światłość mieszka u Niego.
23 Ciebie, Boże moich przodków,
uwielbiam i sławię.
Bo udzieliłeś mi mądrości i mocy,
wyjawiłeś mi to, o co Cię błagaliśmy,
sprawę królewską nam oznajmiłeś».

Daniel wykłada sen

24 Następnie Daniel udał się do Arioka, któremu król wydał polecenie, by pozabijał mędrców babilońskich, i tak powiedział do niego: «Nie zabijaj mędrców babilońskich! Wprowadź mnie przed króla, a podam królowi znaczenie [snu]». 25 Ariok zaprowadził szybko Daniela do króla i tak powiedział do niego: «Znalazłem męża spośród uprowadzonych z Judy, który oznajmi królowi znaczenie [snu]». 26 Król zwrócił się i powiedział do Daniela, który nosił imię Belteszassar: «Czy możesz rzeczywiście wyjawić mi sen, jaki widziałem, i jego znaczenie?» 27 Daniel odpowiedział wobec króla: «Tajemnicy, o którą król pyta, nie zdołają wyjawić ani mędrcy, ani wykładacze snów, ani wróżbici, ani astrologowie. 28 Jest jednak Bóg w niebie, który odsłania tajemnice, i On oznajmia królowi Nabuchodonozorowi, co nastąpi przy końcu dni. Twój sen i widzenia, jakie miałeś na swym łożu, są następujące: 29 Ciebie, królu, na twym łożu ogarnęły myśli, o tym, co ma później nastąpić. Ten zaś, który odsłania tajemnice, wyjawił tobie, co się stanie. 30 Co do mnie zaś, tajemnica ta stała mi się wiadoma nie dlatego, jakobym był mędrszy od wszystkich ludzi, lecz aby udzielić wyjaśnienia królowi, a ty, byś rozumiał myśli swego serca.
31 Ty, królu, patrzyłeś: Oto posąg bardzo wielki, o nadzwyczajnym blasku stał przed tobą, a widok jego był straszny. 32 Głowa tego posągu była z czystego złota, pierś jego i ramiona ze srebra, brzuch i biodra z miedzi, 33 golenie z żelaza, stopy zaś jego częściowo z żelaza, częściowo z gliny. 34 Patrzyłeś, a oto odłączył się kamień, mimo że nie dotknęła go ręka ludzka, i ugodził posąg w jego stopy z żelaza i gliny, i połamał je. 35 Wtedy natychmiast uległy skruszeniu żelazo i glina, miedź, srebro i złoto - i stały się jak plewy na klepisku w lecie; uniósł je wiatr, tak że nawet ślad nie pozostał po nich. Kamień zaś, który uderzył posąg, rozrósł się w wielką górę i napełnił całą ziemię. 36 Taki jest sen, a jego znaczenie przedstawimy królowi. 37 Ty, królu, królu królów, któremu Bóg Nieba oddał panowanie, siłę, moc i chwałę, 38 w którego ręce oddał w całym zamieszkałym świecie ludzi, zwierzęta polne i ptaki powietrzne i którego uczynił władcą nad nimi wszystkimi - ty jesteś głową ze złota. 39 Po tobie jednak powstanie inne królestwo, mniejsze niż twoje, i nastąpi trzecie królestwo miedziane, które będzie panowało nad całą ziemią. 40 Czwarte zaś królestwo będzie trwałe jak żelazo. Tak jak żelazo wszystko kruszy i rozrywa, skruszy ono i zetrze wszystko razem. 41 To, że widziałeś stopy i palce częściowo z gliny, częściowo zaś z żelaza, [oznacza, że] królestwo ulegnie podziałowi; będzie miało coś z trwałości żelaza. To zaś, że widziałeś żelazo zmieszane z mulistą gliną, 42 a palce u nóg częściowo z żelaza, częściowo zaś z gliny [oznacza, że] królestwo będzie częściowo trwałe, częściowo zaś kruche. 43 To, że widziałeś żelazo zmieszane z mulistą gliną [oznacza, że] zmieszają się oni przez ludzkie nasienie, ale nie będą się odznaczać spoistością, podobnie jak żelazo nie da pomieszać się z gliną.
44 W czasach tych królów Bóg Nieba wzbudzi królestwo, które nigdy nie ulegnie zniszczeniu. Jego władza nie przejdzie na żaden inny naród. Zetrze i zniweczy ono wszystkie te królestwa, samo zaś będzie trwało na zawsze, 45 jak to widziałeś, gdy kamień oderwał się od góry, mimo że nie dotknęła go ludzka ręka, i starł żelazo, miedź, glinę, srebro i złoto. Wielki Bóg wyjawił królowi, co nastąpi później; prawdziwy jest sen, a wyjaśnienie jego pewne».

Daniel wywyższony

46 Wtedy Nabuchodonozor upadł na twarz i oddał pokłon Danielowi, rozkazując złożyć mu dary i wonne kadzidła. 47 Następnie zwrócił się król do Daniela i powiedział: «Wasz Bóg jest naprawdę Bogiem bogów, Panem królów, który wyjawia tajemnice, ponieważ zdołałeś wyjawić tę tajemnicę». 48 Potem wywyższył król Daniela: dał mu wiele bogatych darów i uczynił go rządcą nad całą prowincją babilońską i zwierzchnikiem nad wszystkimi mędrcami Babilonu. 49 Daniel prosił króla, by powierzył administrację prowincji babilońskiej Szadrakowi, Meszakowi i Abed-Negowi; Daniel natomiast przebywał na dworze królewskim.
„Odpowiedział więc Jezus i mówił im: Amen, amen mówię wam, nie może syn uczynić od siebie nic, jeśli nie coś widziałby ojca czyniącego. Co bowiem ów czyniłby, to i syn podobnie czyni. Bowiem Ojciec kocha Syna i wszystko pokazuje mu, co sam czyni, i większe (od) tych pokaże mu dzieła, aby wy podziwialiście”. (Według Jana 5, 19 – 20)
Piotr mówiąc, co należy zrobić daje konkretne przesłanie, by zbawienie stawało się udziałem słuchaczy. ks. Rafał Jarosiewicz
Dz 2, 38 „Nawróćcie się – powiedział do nich Piotr – i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha Świętego”.

Top