św. Faustyna:
"Ile razy wspomniałam na wielkie miłosierdzie Boże i na niewdzięczność dusz, tyle razy ból przebijał serce moje, i zrozumiałam, jak to bardzo rani najsłodsze Serce Jezusa. Z gorącym sercem odnowiłam akt swój ofiarowania się za grzeszników". (384)