Z Dzienniczka św. s. Faustyny (2233)
Z „Dzienniczka” św. s. Faustyny – godz. 15:00
Codziennie w Godzinie Miłosierdzia otrzymasz wybrany fragment z „Dzienniczka” św. siostry Faustyny Kowalskiej.
np. „Kiedy czuję, że cierpienie przechodzi siły moje, wtenczas uciekam się do Pana w Najświętszym Sakramencie, a głębokie milczenie jest mową moją do Pana”. (73)
„Nie będę rozmawiać z pewną osobą, bo wiem, że Jezusowi się to nie podoba, a ona nie odnosi z tego żadnej korzyści”. (277)
„Od chwili, w której ukochałam cierpienie, przestało mi być cierpieniem. Cierpienie jest stałym pokarmem mojej duszy”. (276)
„Jezus kocha dusze ukryte. Kwiat ukryty najwięcej zawiera w sobie woni”. (275)
„W obcowaniu z przełożoną starać się będę o otwartość i szczerość dziecięcą”. (274)
„Tak będę postępować, jakoby reguła była tylko dla mnie napisana, a co mnie obchodzi, jak kto postępuje, bylebym ja tak postępowała, jak Bóg sobie tego życzy”. (274)
„I mówi mi Pan, jak każde słowo będzie ważone w dzień sądu”. (274)
„Bez pokory nie możemy się podobać Bogu. Ćwicz się w trzecim stopniu pokory, to jest nie tylko się nie tłumaczyć i uniewinniać, jak nam coś zarzucają, ale cieszyć się z upokorzenia”. (270)
„Podobieństwo moje do Jezusa ma być przez cierpienie i pokorę. Patrz, co zrobiła ze mną miłość dusz ludzkich, córko moja; w twoim sercu znajduję wszystko, czego mi odmawia tak wielka liczba dusz. Serce twoje jest mi odpocznieniem, często zachowuję wielkie łaski pod koniec modlitwy”. (268)
„Ja chcę być podobna do Ciebie, Jezu, do Ciebie ukrzyżowanego, umęczonego, upokorzonego. Jezu, odbij na duszy i sercu moim swoją pokorę”. (267)
„Kto chce się nauczyć prawdziwej pokory, niech rozważa mękę Jezusa. Kiedy rozważam mękę Jezusa, to mi przychodzi jasne pojęcie wielu rzeczy, których przedtem zrozumieć nie mogłam”. (267)