Dowcip od księdza (2635)
Dowcip od księdza – godz. 18:00
Rozweselające dowcipy i historie wybierane przez księdza Rafała Jarosiewicza, często z jego „sucharowym” komentarzem.
np. W Morskim Oku, w przerębli, kąpie się baca. - "Baco, nie zimno wam?!" - pytają się turyści. - "Ni." - "Ciepło?" - "Ni." - "A jak wam jest?" - "Jędrzej." Ps. Dogadanie się jest często takie skomplikowane...
Rozmowa dwóch kumpli:
- Powiedz mi, kto cię poznał z twoją żoną?
- To był przypadek, nawet nie ma kogo winić.
Ps. Czasem lepiej, żeby rozmów mężczyzn nie słuchały kobiety. ks. Rafał Jarosiewicz
- Powiedz mi, kto cię poznał z twoją żoną?
- To był przypadek, nawet nie ma kogo winić.
Ps. Czasem lepiej, żeby rozmów mężczyzn nie słuchały kobiety. ks. Rafał Jarosiewicz
Idzie chłopak z dziewczyną przez park. W pewnej chwili mówi do dziewczyny:
- Ale masz ładne zęby.
Na to ona odpowiada:
- To po mamie.
- I co pasowały?
Ps. A mówi się, że takt nie jest ważny w budowaniu relacji. ks. Rafał Jarosiewicz
- Ale masz ładne zęby.
Na to ona odpowiada:
- To po mamie.
- I co pasowały?
Ps. A mówi się, że takt nie jest ważny w budowaniu relacji. ks. Rafał Jarosiewicz
- Dlaczego nie wstajesz? - pyta Maksa w autobusie starsza pani i spogląda na niego karcąco.
- Już ja dobrze panią znam. Ja wstanę, a pani zajmie mi miejsce.
Ps. Są takie sytuacje, w których nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać. ks. Rafał Jarosiewicz
- Już ja dobrze panią znam. Ja wstanę, a pani zajmie mi miejsce.
Ps. Są takie sytuacje, w których nie wiadomo, czy śmiać się, czy płakać. ks. Rafał Jarosiewicz
Na siłowni, młodzieniec do trenera:
- Jak pan sądzi, jakie urządzenie zrobi największe wrażenie na mojej dziewczynie?
- A pyta pan szczerze?
- Oczywiście.
- Bankomat. Stoi przed siłownią.
Ps. Gdy kobieta leci na kasę to raczej nic z tego nie będzie. ks. Rafał Jarosiewicz
- Jak pan sądzi, jakie urządzenie zrobi największe wrażenie na mojej dziewczynie?
- A pyta pan szczerze?
- Oczywiście.
- Bankomat. Stoi przed siłownią.
Ps. Gdy kobieta leci na kasę to raczej nic z tego nie będzie. ks. Rafał Jarosiewicz
Rozmawiają dwaj koledzy:
- Nie mogę się ostatnio dogadać ze swoją żoną, ciągle się kłócimy.
- U mnie też nie jest lepiej. Doszedłem do wniosku, że jedyna kobieta, z którą jestem w stanie się zgodzić, to głos z nawigacji.
Ps. Choć to smutne, niestety prawdziwe, że tak trudno dziś budować relacje. ks. Rafał Jarosiewicz
- Nie mogę się ostatnio dogadać ze swoją żoną, ciągle się kłócimy.
- U mnie też nie jest lepiej. Doszedłem do wniosku, że jedyna kobieta, z którą jestem w stanie się zgodzić, to głos z nawigacji.
Ps. Choć to smutne, niestety prawdziwe, że tak trudno dziś budować relacje. ks. Rafał Jarosiewicz
Rozmawia dwóch kolegów:
- Dlaczego masz taką nieszczęśliwą minę?
- Moja żona wyjeżdża na tydzień do swojej matki.
- I z tego powodu jesteś taki ponury?
- Muszę, bo inaczej nie wyjedzie.
Ps. Mężczyźni czasem są okropni. Niestety to prawda. ks. Rafał Jarosiewicz
- Dlaczego masz taką nieszczęśliwą minę?
- Moja żona wyjeżdża na tydzień do swojej matki.
- I z tego powodu jesteś taki ponury?
- Muszę, bo inaczej nie wyjedzie.
Ps. Mężczyźni czasem są okropni. Niestety to prawda. ks. Rafał Jarosiewicz
Rozmawiają dwie sąsiadki:
- Dlaczego twój mąż tak głośno wczoraj na ciebie krzyczał?
- Bo nie chciałam mu powiedzieć, na co wydałam wszystkie pieniądze.
- A dziś rano?
- Bo mu wreszcie powiedziałam.
Ps. Jak się okazuje, przyczyną tak wielu rozstań są nieustanne bitwy pod paragonem. ks. Rafał Jarosiewicz
- Dlaczego twój mąż tak głośno wczoraj na ciebie krzyczał?
- Bo nie chciałam mu powiedzieć, na co wydałam wszystkie pieniądze.
- A dziś rano?
- Bo mu wreszcie powiedziałam.
Ps. Jak się okazuje, przyczyną tak wielu rozstań są nieustanne bitwy pod paragonem. ks. Rafał Jarosiewicz
Mama wyjechała na dwa tygodnie. Po powrocie pyta syna:
- A tata był smutny, kiedy nie było mnie w domu?
- Na początku nie, ale przez ostatnie dwa dni coraz bardziej.
Ps. Dzieci nie tylko są świetnymi obserwatorami, ale też bardzo dużo mogą nas nauczyć. ks. Rafał Jarosiewicz
- A tata był smutny, kiedy nie było mnie w domu?
- Na początku nie, ale przez ostatnie dwa dni coraz bardziej.
Ps. Dzieci nie tylko są świetnymi obserwatorami, ale też bardzo dużo mogą nas nauczyć. ks. Rafał Jarosiewicz
Autobus. Mężczyzna ustępuje miejsca kobiecie. Wtedy kobieta zaczyna rozmowę:
- Pan jest z Krakowa?
- Tak, a jak się pani zorientowała?
- Ustąpił mi pan miejsca!
- Rozumiem. A pani jest z Warszawy?
- Tak, a skąd pan wie?
- Pani nie powiedziała dziękuję.
Ps. Rywalizacja pomiędzy kulturą panującą w miastach przeniosła się już nawet na poziom dowcipów. ks. Rafał Jarosiewicz
- Pan jest z Krakowa?
- Tak, a jak się pani zorientowała?
- Ustąpił mi pan miejsca!
- Rozumiem. A pani jest z Warszawy?
- Tak, a skąd pan wie?
- Pani nie powiedziała dziękuję.
Ps. Rywalizacja pomiędzy kulturą panującą w miastach przeniosła się już nawet na poziom dowcipów. ks. Rafał Jarosiewicz
Pierwszego stycznia przychodzi klientka do spożywczaka. Pyta:
- Jest chleb?
Na to kasjerka:
- Tylko zeszłoroczny.
- To jednak nie kupię.
Ps. Czasem zły dobór słów nie pozwala na sprzedaż zeszłorocznego chleba. ks. Rafał Jarosiewicz
- Jest chleb?
Na to kasjerka:
- Tylko zeszłoroczny.
- To jednak nie kupię.
Ps. Czasem zły dobór słów nie pozwala na sprzedaż zeszłorocznego chleba. ks. Rafał Jarosiewicz