Wpada koń do baru, siada...

01 listopad 2018

Wpada koń do baru, siada na jednym z wysokich stołków i mówi:
- Barman, małe jasne proszę.
Barman podał mu piwo, koń wypił, zapłacił i poszedł.
Podchmielony facet ze stołka obok zbliża głowę do barmana i mówi półszeptem:
- Dziwne nie?
A barman:
- Dziwne... Zawsze pił duże jasne...

Ps. Rutyna zabija.

Top