Do sklepu muzycznego przychodzi...

01 kwiecień 2020
Do sklepu muzycznego przychodzi dwóch mężczyzn, jeden mówi do sprzedawcy:
− Poproszę tę czerwoną trąbkę.
A drugi:
− Ja poproszę ten biały akordeon.
Na to sprzedawca:
− Gaśnice mogę sprzedać, ale kaloryfera nie.
Ps. Potrzebujesz dobrego żartu na prima aprilis – oto masz.

Top