Jedzie mężczyzna samochodem, nagle...

01 maj 2021
Jedzie mężczyzna samochodem, nagle wyskakuje mu ktoś na drogę - trach! - przejechał przechodnia. Zatrzymuje się, uchyla drzwi i patrzy na jezdnię za siebie i widzi, że ostro poturbowany człowiek powoli wstaje. Kierowca wiedząc, że tamten może być w szoku woła:
- Jezu, niech pan leży bez ruchu!
Przejechany człowiek z ironią w głosie:
- A co, będziesz pan cofać?!
Ps. Gdy nic się nie stało podczas wypadku, czasem lepiej nie żartować, aby nie przyprawić o zawał. ks. Rafał Jarosiewicz

Top