Do restauracji wchodzi mężczyzna:
– Kelner, czy ryba to postne danie?
– Oczywiście proszę pana.
– To poproszę trzy porcje, niech raz poposzczę jak należy.
Ps. Czasem, chociaż post nie ma nic wspólnego z postem, i tak dla niektórych jest postem.