KSIĘGA EZECHIELA 19

02 listopad 2023
1 A ty śpiewaj żale nad władcami izraelskimi 2 i mów:
Jakąż lwicą między lwami
była twoja matka?
Leżała wśród lwiątek
i odkarmiała małe.
3 Odchowała jedno z małych.
Ono stało się lwiątkiem,
nauczyło się porywać zdobycz,
pożerało ludzi.
4 Narody dowiedziały się o nim
i ono w pułapkę ich wpadło.
Za kółko [w nozdrzach] zawiedli je
do ziemi egipskiej.
5 Ona zaś widząc, że się zawiodła,
a jej nadzieja przepadła,
wzięła inne ze swoich małych
i uczyniła je lwiątkiem.
6 Biegało ono pomiędzy lwami
i stało się młodym lwem,
nauczyło się porywać zdobycz,
pożerało ludzi.
7 Napadało na ich pałace,
niszczyło ich miasta.
Kraj i to, co go napełnia,
ulegał przerażeniu
na głos jego ryku.
8 Zgromadziły się przeciwko niemu
narody z okolicznych krajów,
zastawiły nań swoje sidła,
i w pułapkę je pochwyciły.
9 Za pomocą kółka [w nozdrzach] umieszczono je w klatce
i zawiedziono do króla babilońskiego.
Zamknięto je w ciężkim więzieniu,
by głos jego nie był więcej słyszany
na górach izraelskich.
10 Matka twoja była podobna do winorośli
zasadzonej nad brzegiem wód.
Była płodna i w latorośle bogata
dzięki obfitości wody.
11 Puściła potężne konary,
zdatne na berła królewskie.
Okazałym był wzrost jej wśród gąszcza gałązek,
z powodu swej wysokości
widoczna była wśród mnóstwa listowia.
12 Lecz w gniewie została wyrwana,
rzucona na ziemię,
a wiatr wschodni wysuszył jej owoc.
Została złamana,
uschły potężne jej konary
i ogień je strawił.
13 A teraz zasadzono ją na pustyni,
na ziemi wyschłej i suchej.
14 Ogień wydobył się z jej konaru, strawił jej gałęzie i owoce.
Nie będzie już miała potężnego konaru,
berła do rządzenia.
Oto lamentacja - służyć ma jako lamentacja».

Top