I co jeszcze mam...

31 lipiec 2021
„I co jeszcze mam mówić? Braknie mi bowiem opisującemu czasu o Gedeonie, Baraku, Samsonie, Jestem, Dawidzie i Samuelu i prorokach, którzy przez wiarę zwalczyli królestwa, wypracowali sprawiedliwość, osiągnęli obietnice, pohamowali paszcze lwów, ugasili moc ognia, uciekli (przed) paszczami miecza, umocnieni zostali z bezsiły, stali się silni na wojnie, hufce odwrócili obcych; wzięły kobiety z powstania martwych ich; inni zaś zatłuczeni zostali nie przyjąwszy odkupienia, aby lepsze powstanie osiągnęliby; drudzy zaś szydzeń i batogów doświadczanie otrzymali, jeszcze zaś więzów i strażnicy; zostali ukamienowani, zostali przecięci, przez zabójstwo miecza umarli, obeszli wkoło w owczych skórach, w kozich skórach, pozbawiani, trapieni, krzywdzeni, których nie był godny świat, w pustaciach błąkających się, i górach, i jaskiniach, i szczelinach ziemi. I ci wszyscy poświadczeni przez wiarę nie dostali obietnicy, (bo) Bóg co do nas lepsze coś (przewidział), aby nie bez nas zostaliby uczynieni doskonałymi”. (Do Hebrajczyków 11, 32 – 40)

Top